Moje włosy są totalnie zjebane

🔹Nie ważne ile, jak, kiedy i jak często je będę myła, one zawsze będą tłuste, a umyty będzie tylko fragment
🔸Muszę je spinać w kucyka (albo koka), aby tego nie było widać
🔹Jak już nie są tłuste (co zdarza sie raz na dwa, trzy miesiące) to tak czy siak nie da się ich ułożyć, bo one mi opadają ciągle i są ulizane zawsze
🔸Nic nie pomaga ani szampon, ani szampon na sucho, ani nawet puder do układania!

Jedyne plusy są takie:
🔹Są mięciutkie
🔸Wszyscy fryzjerzy zachwycają się kolorem
🔹Lubię w nich dwa bardzo jasne pasemka, które wyróżniają się czasami na tle pozostałych włosów