Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 6

03.04.2023

                             •BARTEK•

Wczorajszy wieczór był pełen wrażeń i namiętności,czułem się jak bym był w siódmym niebie,budząc się poczułem ciężar na moim torsie otwarłem oczy i była to moja faustynka pochłonięta przez sen ponownie
zamknąłem oczy i wracałem do wspomnień
z tam tego wieczoru,wtuliłem się w nią i rozmyślałem lecz faustynka zaczęła się rozbudzać ze snu.

Hej-powiedziałem a dziewczyna otwarła oczy

-Cześć-odpowiedziała i pocałowała mnie w usta-wczorajszy wieczór był cudowny

-To prawda-odpowiedziałem i pocałowałem ją w szyje-chętnie bym to powtórzył

-Ja też-odpowiedziała i spojrzała mi w oczy-ale co powiemy reszcie

-Nikt nie musi o nas wiedzieć-odpowiedziałem i dalej zaczęłem całować jej szyję

-Bartuś ale my oficjalnie,nie jesteśmy razem-powiedziała a ja spojrzałem na nią

-Więc drogo faustynko czy oficjalnie zostaniesz moją dziewczyną-zapytałem z uśmiechem na twarzy i splątłem nasze dłonie

-TAK!-krzyknęła na cały dom a ja ją pocałowałem-kocham cię

-Ja ciebie też-odpowiedziałem i ponownie ucałowałem jej usta-idziemy robić śniadanie

-Tak może już wstać ponieważ na 10 mamy nagrywki a jest godzina 7-odpowiedziała i ubrała moją koszulkę a po chwili szukała swojej bielizny

-Tego szukasz?-powiedziałem i trzymałem w moich dłoniach jej majtki po chwili się do mnie obróciła-miałem to w tylnej kieszeni w spodniach

-Tak-powiedziała i podeszła do mnie-oddaj

-No nie wiem czy oddam-powiedziałem a ona
stanęła na palicach i próbowała dosięgnąć oddałem jej własność i zaczęła się kierować do kuchni a ja za nią podążałem

-To co chcesz na śniadanko?-zapytałem i odwróciłem się do niej

-Mogą być naleśniki-odpowiedziała i poszła do pokoju po swoje rzeczy a następnie wróciła spowrotem do kuchni-ja idę się ubrać,a ty gotuj tylko tego nie spal

Spokojnie,nic nie spalę-odpowiedziałem i zabrałem się do robienia naleśników,fausti
poszła się ogarniać i wróciła po 1 godzinę
a następnie ja poszedłem się ubrać wróciłem i dokończyłem nasze śniadanie dochodziła godzina 9 wiec ubraliśmy kurtkę i buty a następnie wyszliśmy z mieszkania weszliśmy
do windy i zjechaliśmy na na dół wyszliśmy z budynku kierując się do naszych samochodów ja do swojego a fausti do swojego,żeby genziaki nic nie podejrzewali po 20 minutach byłem już pod domem genzie od kiedy jestem z fausti to się wogólę nie spóźniam,zauważyłem
samochód fausti wiec wyszedłem z mojego auta i czekałem aż ona wyjdzie faustynka mnie zauważyła wiec wyszła z auta i do mnie podbiegła i przytuliła.

-Co się dzieje kochanie?-zapytałem się jej i ją objąłem mocniej

-Nic,poprostu chciałam się przytulić-odpowiedziała mi i oderwała się o de mnie-idziemy do domu?

-Jasne-odpowiedziałem i chwyciłem ją za rękę kierowaliśmy się pod drzwi wiec wtedy stanęliśmy i puściła moją rękę-chcesz powiedzieć genzie o nas?

-Nie wiem,stresuje się-powiedziała a ja ją objąłem

-Spokojnie,wdech i wydech-powiedziałem i robiłem to razem z nią-dasz radę?

-Chyba tak-powiedziała i mnie pocałowała-chodź już kochanie otworzyłem drzwi i przepuściłem ją pierwszą a późnej ja weszłęm
do środka

-Cześć-przywitała nas Hania-widzę że znów razem haha

-Hania przestań-powiedziała dziewczyna która stała obok mnie i weszliśmy do kuchni gdzie byli wszyscy-hej

-Siema-przywitał nas Patryk-uuu wiedzę że znów razem

-Kurwa Patryk!-krzykneła fausti-przestań

-Możecie tak za 5 minut wszyscy usiąść na kanapę musimy wam coś powiedzieć-powiedziałem i spojrzałem na faustynkę a ona tylko kiwnęła głowa wszyscy poszli już usiąść a ja rozmawiałem z faustynką po 5 minutach usiedliśmy koło siebie i zaczęliśmy mówić

-Wiec ja i Bartek...-powiedziała lecz przerwała ponieważ się zestresowała

-Jesteśmy razem-dokończyłem za fausti i się uśmiechnęliśmy

-No wreszcie stary!-krzyknął Patryk przytulając nas-gratulacje

-Gratulacje-powiedziała radośnie Hania po czym nas przytuliła-wiedziałam że ten ship się spełni

-Ja też,gratulacje-powiedziała radośnie wika i nas przytuliła wszyscy nam pogratulowali i zaczęliśmy nagrywać odcinek,po nagrywkach
pojechałem do siebie byłą godzina 22 dlatego że oglądaliśmy jeszcze film z genzie poszedłem się wykąpać a późnej poszedłem do łóżka napisałem jeszcze do fausti ,,Dobranoc❤️''
po 10 sekundach mi odpisała ,,Wzajemnie❤️''
i zasnąłem.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro