Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 2

21.03.2023

                               •BARTEK•

Kiedy skończyliśmy nagrywki to chciałem zapytać fausti czy chciałby się ze mną spotkać jutro o 14,ale nie mogłem jej nigdzie znaleść aż w końcu zapukałem do łazienki i ktoś mi odpowiedział ,,proszę'' więc wszedłem do łazienki i zobaczyłem faustynkę która płacze
odrazu do niej podeszłem i ją przytuliłem
odrazu zapytałem ją co się stało i odpowiedziała mi że ,,nic'' nie wierzyłem w
to więc nadal nalegałem odpowiedziała mi że Kuba do niej wypisuje że przeprasza itp.

-Faustynka nie przejmuj się tym idiotą-powiedziałem przytulając ją mocnej,wiem
jakie to uczucie,też kiedyś zostałem zdradzony

-Nie przejmuj się mną,coś chciałeś ode mnie?-zapytała i się od siebie oderwaliśmy

-Chciałem zapytać czy możemy się jutro spotkać o 14 u mnie-odpowiedziałem a następnie w jej oczy od mojego rozstania patrzę na fausti inaczej,nie jako przyjaciółkę tylko dziewczynę nagle usłyszeliśmy głos wiktorii wołająca fausti

-yyy poczekaj zaraz przyjdę-powiedziała i wyszła a ja zostałem sam i grzecznie na nią czekałem,czekałem tak 3 minuty i do łazienki weszła faustynka zamknęła drzwi na klucz i stanęła przy lustrze

-to jak będziesz u mnie jutro?-ponownie zapytałem a ta popatrzyła na mnie

-tak będę-odpowiedziała i się we mnie wtuliła
a ja dałem jej całusa w czoło za to ona zaśmiała się pod nosem

-przepraszam fausti ale muszę lecieć-powiedziałem a ona się ode mnie odkleiła i podziękowała mi za to ze ją wspieram dała mi całusa w policzek i odeszła mówiąc ,,do jutra''
a ja dalej tam stałem i nie wiedziałem co przed chwilą się stało.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro