Rozdział 9
20.05.2023
•FAUSTYNA•
Dziś idziemy z Bartek na sesje zdjęciowa żeby ogłosić moją ciążę,ciąże ogłaszamy za miesiąc lub 2,Boże już nie mogę się doczekać aż ogłosimy moją ciąże,wstałam rano i zrobiłam śniadanie dla mnie i Bartka przygotowałam nam tosty z awokado i jajkiem zrobiłam sobie herbatę a Bartkowi kawę położyłam to wszystko na stole w kuchni i poszłam obudzić Bartka.
-Bartuś wstawaj-powiedziałam i chłopak zaczął się rozbudzać
-Cześć kotek-powiedział i usiadł
-Cześć,chodź zrobiłam nam śniadanie-powiedziałam zaczęłam się kierować w stronie kuchni a on za mną
-Uuu tosty z awokado-podszedł do mnie i pocałował w usta-dziękuje,kocham cię
-Ja ciebie też-powiedziałam i usiedliśmy do stołu-smacznego
-Wzajemnie-powiedział i spróbował-pyszne
-Dzięki-powiedziałam i zaczęłam próbować,kiedy skoczyliśmy jeść razem z Bartek poszliśmy pod prysznic potem ubrałam się w czarną sukienkę a Bartek w czarne spodnie i czarną koszulkę wiec można powiedzieć że mieliśmy matching stylówki
Następnie zrobiłam lekki makijaż i związałam sobie włosy w kucyka,ubraliśmy buty Bartek ubrał jeszcze bluzę a ja nie musiałam ponieważ miałam długi rękaw w sukience,wyszliśmy z mieszkania i zjechaliśmy
windą w dół,wsiedliśmy do samochodu Bartka,Bartek dał dłoń na moje udo i odjechaliśmy po 20 minutach byliśmy już pod domem genzie wiec wyszliśmy i kierowaliśmy się pod drzwi,Bartek otworzył drzwi i przepuścił mnie przodem a po chwili on wszedł
-Siemka!-krzyknął bartek aż się ja wystraszyłam i nagle wparował do domu Patryk
-Siema skurwysyny!-krzyknął Patryk i przytul mnie i Bartkaa następnie poszedł do salonu-Siema chuje
-A co ty taki dziś w dobrym humorze-powiedziała wiki najwidoczniej nie była dziś w dobrym humorze
-No wiesz zaczynam planować daily wiec wiesz-powiedział i się uśmiechnął a Bartek stanął obok niego-i co przyszły tatuśku jak życie ci mija?
-zajebiście-powiedział krótko Bartek i się uśmiechnął
-A przyszła mamuśka jak tam?-zapytał i usiadł na kanapę
-Też bardzo dobrze-powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego
-Nagrywamy dziś tabliczki-powiedziała natalka i usidła kolo mnie-jak tam przyszli rodzice się czują?
-Dobrze-odpowiedziałam krótko i usmichnełam się do niej
-A ty bartuś?-zapytała natalka i spojrzał na niego a on na nią
-Też dobrze-powiedział i uśmiechnął sie do niej
-Mam nadzieje że opiekujesz się faustynką?!-powiedziała julitka i mnie przytuliła
-Cały czas,prawda faustynka-powiedział i czekał na moją odpowiedz
-Oczywiście,chodzi za mną w krok w krok-powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego
-Oj przecież nie masz ze mną źle-powiedział i mnie objął
-Wiem bartuś-powiedziałam i wtuliłam się w niego i złożyłam na jego ustach słodki pocałunek który odwzajemnił i zaczęłam mu szeptać do ucha-kocham cię
-Ja ciebie taż-też szepnął mnie do ucha i przeszły mnie przyjemne dreszcze a późnej pocałował mnie w czoło
-Dobra nagrywamy już!-krzyknęła natalka po chwili przyszedł olek a my włączyliśmy nagrywanie olek powiedział pierwsze pytanie i wszyscy odpowiedzieli nie było z nami Patryka ponieważ musiał nagrać odcinek na swój kanał,skoczyliśmy nagrywać odcinek i wszyscy zaczęli się zbierać do domów zabraliśmy wikę ze sobą pod wieźliśmy ją pod jej blok a następnie pojechaliśmy z Bartek na sesje zdjęcia którą mieliśmy dziś zrobić,kiedy dotarliśmy na miejsce fotograf zaczął nam robić zdjęcia które wyszły przepięknie.
(Tak wyszło to zdjęcie)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro