Rozdział 6
03.04.2023
•BARTEK•
Wczorajszy wieczór był pełen wrażeń i namiętności,czułem się jak bym był w siódmym niebie,budząc się poczułem ciężar na moim torsie otwarłem oczy i była to moja faustynka pochłonięta przez sen ponownie
zamknąłem oczy i wracałem do wspomnień
z tam tego wieczoru,wtuliłem się w nią i rozmyślałem lecz faustynka zaczęła się rozbudzać ze snu.
Hej-powiedziałem a dziewczyna otwarła oczy
-Cześć-odpowiedziała i pocałowała mnie w usta-wczorajszy wieczór był cudowny
-To prawda-odpowiedziałem i pocałowałem ją w szyje-chętnie bym to powtórzył
-Ja też-odpowiedziała i spojrzała mi w oczy-ale co powiemy reszcie
-Nikt nie musi o nas wiedzieć-odpowiedziałem i dalej zaczęłem całować jej szyję
-Bartuś ale my oficjalnie,nie jesteśmy razem-powiedziała a ja spojrzałem na nią
-Więc drogo faustynko czy oficjalnie zostaniesz moją dziewczyną-zapytałem z uśmiechem na twarzy i splątłem nasze dłonie
-TAK!-krzyknęła na cały dom a ja ją pocałowałem-kocham cię
-Ja ciebie też-odpowiedziałem i ponownie ucałowałem jej usta-idziemy robić śniadanie
-Tak może już wstać ponieważ na 10 mamy nagrywki a jest godzina 7-odpowiedziała i ubrała moją koszulkę a po chwili szukała swojej bielizny
-Tego szukasz?-powiedziałem i trzymałem w moich dłoniach jej majtki po chwili się do mnie obróciła-miałem to w tylnej kieszeni w spodniach
-Tak-powiedziała i podeszła do mnie-oddaj
-No nie wiem czy oddam-powiedziałem a ona
stanęła na palicach i próbowała dosięgnąć oddałem jej własność i zaczęła się kierować do kuchni a ja za nią podążałem
-To co chcesz na śniadanko?-zapytałem i odwróciłem się do niej
-Mogą być naleśniki-odpowiedziała i poszła do pokoju po swoje rzeczy a następnie wróciła spowrotem do kuchni-ja idę się ubrać,a ty gotuj tylko tego nie spal
Spokojnie,nic nie spalę-odpowiedziałem i zabrałem się do robienia naleśników,fausti
poszła się ogarniać i wróciła po 1 godzinę
a następnie ja poszedłem się ubrać wróciłem i dokończyłem nasze śniadanie dochodziła godzina 9 wiec ubraliśmy kurtkę i buty a następnie wyszliśmy z mieszkania weszliśmy
do windy i zjechaliśmy na na dół wyszliśmy z budynku kierując się do naszych samochodów ja do swojego a fausti do swojego,żeby genziaki nic nie podejrzewali po 20 minutach byłem już pod domem genzie od kiedy jestem z fausti to się wogólę nie spóźniam,zauważyłem
samochód fausti wiec wyszedłem z mojego auta i czekałem aż ona wyjdzie faustynka mnie zauważyła wiec wyszła z auta i do mnie podbiegła i przytuliła.
-Co się dzieje kochanie?-zapytałem się jej i ją objąłem mocniej
-Nic,poprostu chciałam się przytulić-odpowiedziała mi i oderwała się o de mnie-idziemy do domu?
-Jasne-odpowiedziałem i chwyciłem ją za rękę kierowaliśmy się pod drzwi wiec wtedy stanęliśmy i puściła moją rękę-chcesz powiedzieć genzie o nas?
-Nie wiem,stresuje się-powiedziała a ja ją objąłem
-Spokojnie,wdech i wydech-powiedziałem i robiłem to razem z nią-dasz radę?
-Chyba tak-powiedziała i mnie pocałowała-chodź już kochanie otworzyłem drzwi i przepuściłem ją pierwszą a późnej ja weszłęm
do środka
-Cześć-przywitała nas Hania-widzę że znów razem haha
-Hania przestań-powiedziała dziewczyna która stała obok mnie i weszliśmy do kuchni gdzie byli wszyscy-hej
-Siema-przywitał nas Patryk-uuu wiedzę że znów razem
-Kurwa Patryk!-krzykneła fausti-przestań
-Możecie tak za 5 minut wszyscy usiąść na kanapę musimy wam coś powiedzieć-powiedziałem i spojrzałem na faustynkę a ona tylko kiwnęła głowa wszyscy poszli już usiąść a ja rozmawiałem z faustynką po 5 minutach usiedliśmy koło siebie i zaczęliśmy mówić
-Wiec ja i Bartek...-powiedziała lecz przerwała ponieważ się zestresowała
-Jesteśmy razem-dokończyłem za fausti i się uśmiechnęliśmy
-No wreszcie stary!-krzyknął Patryk przytulając nas-gratulacje
-Gratulacje-powiedziała radośnie Hania po czym nas przytuliła-wiedziałam że ten ship się spełni
-Ja też,gratulacje-powiedziała radośnie wika i nas przytuliła wszyscy nam pogratulowali i zaczęliśmy nagrywać odcinek,po nagrywkach
pojechałem do siebie byłą godzina 22 dlatego że oglądaliśmy jeszcze film z genzie poszedłem się wykąpać a późnej poszedłem do łóżka napisałem jeszcze do fausti ,,Dobranoc❤️''
po 10 sekundach mi odpisała ,,Wzajemnie❤️''
i zasnąłem.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro