Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

|8| Niespodzianka

- [ ___]-chan?

- O! - zdziwiła się widząc kawałek dalej znajomą sylwetkę. - Dzień dobry psze pani! - zawołała, po czym pożegnała się z nowo poznanymi "uczniami" i, po daniu im ostatniej wskazówki, podbiegła do kobiety, która od razu lekko przysłoniła ją swoją parasolką.

- [ ___ ]-chan, co ty tu robisz? Jesteś calutka mokra - mówiła z przejęciem ciemnowłosa kobieta, patrząc z niejakim politowaniem na przemokniętą dziewczynę.

- Uciekł mi autobus - wyjaśniła zwięźle, pomijając fakt, że zaliczyła niezły upadek i była teraz brudna oraz zziębnięta. - Chciałam zadzwonić po mamę, ale nie odbiera, bo jest jeszcze w pracy - dodała, jak gdyby nigdy nic, a następnie kichnęła.

- Och... - kobieta zamyśliła się na moment. - Myślę, że powinnaś zostać u nas w domu. Wysuszysz się i ogrzejesz, a później odbierze cię [imię matki] i wrócicie spokojnie do domu - zaproponowała, a dziewczyna przystała na taki układ, gdyż tą miłą panią dobrze znała, choć nie mogła sobie teraz przypomnieć jej nazwiska. Znała ją już jakiś czas i niejednokrotnie pomagała jej nieść zakupy czy przepuszczała ją w kolejce.

 Niebawem stanęły przed typowym jednorodzinnym domem,a dziewczyna zaczęła nerwowo się rozglądać, gdyż wiedziała, że gdzieś tu w okolicy mieszka prawdopodobnie jej prześladowca i może zaraz wyskoczyć zza rogu.

 Powoli podreptała za kobitą, niosąc jedną z cięższych toreb.

- W domu jest tylko mój syn - wtrąciła, otwierając drzwi. - Wydaje mi się, że raz coś o tobie wspomniał... - dodała, gdy już były wewnątrz ciepłego domu.

- Ach ta..... Uo kurwa... - wymsknęło jej się, gdy zobaczyła znajome...brwi.

- [ _ ]-[ ____ ]?!

- Makoto?!

- Aaaa... jesteście w jednej klasie. - pani Hanamiya uśmiechnęła się i poszła odłożyć zakupy do kuchni.

- Atmosfera jak na stypie... - mruknęła [ ___ ], prawie płacząc i nie wiedząc co robić. Uciekać czy stać tak i czekać na zbawienie. Wybrała....

*CDN*


Kabum! Wybrałam wreszcie technikum. A rozdzialik późno, bo się skasował... -_- *syczy* Bo się sterowniki musiały aktualizować.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro