Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

,,Bez Ciebie to nie to samo życie" Część 9

  Tak to już jest u ludzi . Kochają się i pragną zrobić na drugiej osobie dobre wrażenie . Matteo olbrzymie się stresował , pragnął zaprezentować co na niego stać . Ma nadzieję że odbędzie się wieczór pełen wrażeń . Wciąż ją prowadził aż nadeszła ta chwila ... jej oczom ukazało się coś niezwykłego . Nie wyobrażała Sobie że istnieje w Buenos Aires taki przepiękny , japoński rezerwat przyrody . Most był ozdobiony różnymi gatunkami kwiatów i lampionów . Te barwy urozmaicały ogród . To co przykuło największą uwagę to łąka . Można ją porównać do łąk z wymarzonych bajek . Na środku trawy znalazło się wplecione , ogromne serce wykonane z róż . Nie da się nie zauważyć że symbolem rezerwatu jest miłość . W tym samym miejscu leżał także kocyk z pysznościami . Lemoniada , czekoladki z kokosem , adwokatem , wiśnią ~ dużo rodzaji w tej bombonierce , gofry , naleśniki dodając bitą śmietanę , rogale , napoje gazowane. Tych cudów było mnóstwo ! Luna mocno się wzruszyła oglądając każdy zakątek randki . 

 - W taki sposób udowodniłeś mi o wiele więcej niż mogłam przypuszczać . 

- Podoba Ci się?- To jest ,,idealne" Dodało mi lepszej motywacji aby zawsze trzymać się przy twoim boku . 

 - Posłuchaj ... nie do końca przerobiliśmy pewną sprawę w szpitalu . Mam ważne do Ciebie pytanie ~ Uczyniła byś mi tą przyjemność i zostałabyś moją dziewczyną?

 - Tak ! Przekonałeś mnie do swojej całkowitej zmiany . Dam radę nawet oddać Ci moją bliskość . Nikt a ni nic już nie zatrzyma naszego szczęścia ! Wierzę w to że nie nadejdzie ten dzień kiedy mnie ponownie zranisz .

 - Ko..ch..am L..u..n..ę V..a..l..e..n..t..e !!! Krzyczał wydzierając się na cały głos Umiem to wykrzyczeć całemu światu !

 - Cicho wariacie ! Zaczęli się radośnie śmiać i przytulili się.Potem chłopak podniósł ją i zaczął nieść na rękach . Zdziwiona , nie wiedziała co się dzieję

 - Co ty robisz?! (Wierciła się jak oparzona) 

- Wyluzuj skarbie , powiedziałaś że już jesteś gotowa -

 Co? ( Śmiała się) Co .. ty planujesz?!

 Gdy doszli już na łąkę , położył ją na kocyku który znajdował się na środku serca wykonanego z róż .Zaczęli delektować się głównym deserem ~ Sobą Matteo położył się na niej i od razu zaczął się z nią obściskiwać . Kusząco Luna przyjęła jego propozycję . Chłopak powoli zdejmował jej ubrania i wrzucił gdzieś za krzakiem . Na początku zrobił malinkę nad jej szyją a potem zsuwał się z buziakami schodząc coraz niżej . Fruwało nad nim podniecienie . Gdy Matteo skończył swoją rolę , pozwolił ukochanej przejąć kontrolę . Tym razem to on leżał pod nią . Pomimo , że Luna nie znała się na tym jak ma zacząć pragnęła spędzić z nim ten ,,pierwszy raz" Matteo odwalił za nią pierwszą robotę i wrzucił swoje ubrania w te same miejsce co wcześniej . Luna macała jego klatkę piersiową łącząc w całośc wspólne wargi . Objęli się ramieniami przewracając się na różne strony . Dziewczyna poczuła na swoim ciele małego przyjaciela . Zaczęła się rumienić a Król Paw zrobił cwaną minę .

 - Chyba polubiłaś mojego małego przyjaciela

 - Bardzo śmieszne.. 

- Jesteś głodna?

 - Nie że marudzę...ale trochę to tak .

 - Dobrze się składa bo niedługo zobaczymy zachód słońca a dzięki temu posiłek będzie przyjemniejszy . Ubierz się i chodźmy ! 

- Okey , już nie mogę się doczekać ! ( podniosła kąciki ust do góry)

 - A tak w ogóle...przenigdy nie zapomnę tego co się między nami wydarzyło . Żadna kobieta Ci nie dorówna

 - To miłe , tylko pamiętaj że trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny . A ty mi przyrzekłeś  że nie zranisz mnie bez względu na to co się stanie.

 Matteo złapał ją za ręce i mówił:- Nie jesteś pierwszą ,,lepszą" Ta bliskość była po to by przekonać się czy nasza miłość jest w stanie przezwyciężyć najtrudniejsze przeszkody . Sam odkryłem w twoich oczach lęk i zmieszanie , ale nie uciekłaś przede mną.Odkryłem , że mnie strasznie kochasz jeśli potrafisz zrobić dla mnie wszystko . 

 Brunetka zamierzała coś powiedzieć gdy on jej przerwał wskazując palcem na zachód słońca

Gdy pisałam tą część miałam już ją usunąć bo zastanawiałam się czy nie przesadziłam z ,,pikantnością" tego opowiadania 😂😂🤣 A jednak wstawiłam żeby było ciekawiej xD Chcielibyście to mieć w serialu? 😏😁 Czuję że się rozwijam...😍

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: