text75
I co, dowiedziałeś się czegoś?
William: Nie, kompletnie mnie olał
To mogłeś go jakoś podejść czy coś
William: Mogłem ale ta rozmowa zeszła na dziwne tory i bałem się, że lada moment mi wyzna, że jest gejem
Co?
O czym ty mówisz?
William: spokojnie, tylko żartuję. Wydaje mi się, że impreza będzie dobrym pomysłem.
Poważnie?
Bo w sumie mam już wszystko zaplanowane tylko potrzebuję kogoś, kto mi pomoże
William: pomogę ci, spokojnie
Dzięki William!
Ale nawet jak zrobimy imprezę to i tak chciałabym mu coś jeszcze dać.
Nieważne, coś wymyślę!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro