text36
Sana: Dlaczego nie napisałaś nic na grupie?
a co miałam napisać?
Vilde jest w swoim żywiole
opowiada plotki i przy okazji dopieprza ludziom, z którymi rzekomo się przyjaźni
ale nie, Emma nie dała Chrisowi kosza jeśli wciąż nie uzyskała na to odpowiedzi
a Chris nie wrócił do mnie z podkulonym ogonem
chryste, mam ochotę dać Vilde w twarz
Sana: uspokój się, nie bronię Vilde co sama mam ochotę nią potrząsnąć ale nie ma sensu byś się przez nią wkurzała
wszyscy dobrze wiemy, jak było z tobą i Chrisem
tu nie chodzi o to, jak z nami było Sana
chodzi o to, że ona nie wie kiedy powinna siedzieć cicho
Magnus jej coś powiedział a ona od razu przyleciała z tym do nas
ona nie wie co to cholerna prywatność, wiesz?
na domiar wszystkiego, Vilde uważa, że mój związek z Chrisem to żart, bo nie chodzę i nie opowiadam na lewo i prawo o tym, jak i gdzie się pieprzymy
no na serio wyznacznik związku jak cholera
to, że ona cały czas gada jakieś obleśne rzeczy o sobie i Magnusie nie oznacza, że ja mam mówić cokolwiek o Chrisie
ona nawet na dobrą sprawę go nie zna a zachowuje się tak, jakby był jej pieprzonym kumplem
myślałam, że po tym wszystkim co przeszła zrozumie, że nie można tak żyć i nie można tak traktować ludzi ale ona wciąż ma to gdzieś
i wybaczcie, że nie obchodzi mnie to, z kim jest Jonas
i chociaż mam to gdzieś, życzę mu szczęścia i powodzenia
i mam nadzieję, że chociaż w jakimś stopniu będzie tak szczęśliwy jak ja z Chrisem
Sana: lepiej już?
trochę mi ulżyło
dzięki, że mnie wysłuchałaś
Sana: do usług
uczymy się jutro u mnie?
chętnie :)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro