Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

twetny one (YOONMIN)

1/6 (uzupełniam rozdziały z tamtego i tego tygodnia)

Rano Jimin obudził się nagi, wtulony w Yoongiego.

Wczoraj postanowili postarać się o dziecko.

Park od jakiegoś czasu nie brał tabletek, ponieważ razem z Minem pragnęli dziecka.

-Dzień dobry, Yoonnie. - uśmiechnął się Jimin i cmoknął wargi narzeczonego.

-Hej, mały. - złapał młodszego za tyłek i podciągnął go tak, że nóżki niższego były przy jego biodrach, a główka nad tą jego.

Zaczął całować wargi chłopca i macać jego pośladki.

-Jak się spało? - spytał młodszy, wracając do normalniej pozycji, aby zaraz położyć drobne łapki na torsie kochanka.

-Z tobą cudownie... A tobie?

-Doskonale. - zachichotał Chim i cmoknął klatkę piersiową Mina. - Jak myślisz... Udało się? - wyszeptał niższy i wtulił się w większe ciało.

-Myślę, że tak... A kiedy chciałbyś wziąć ślub, śliczny? - spytał Yoongi, a Jimin spojrzał świecącymi oczkami w te jego.

-Hmmmm... Może na wigilię? Albo na Nowy Rok... - zarumienił się chłopiec.

-Może być Nowy Rok.

-Kocham cię. - powiedział szczęśliwy ChimChim i zaczął muskać wargi narzeczonego.

-Ja ciebie też, aniołku. 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro