Rozdział 18 ❃
Po ślubach i weselach, przyszedł czas, by w końcu upuścić ten straszy zamek na wyspie. Lecz zanim to nastąpiło, dla osób, które chciały by przyjść, urządzono pogrzeb wszystkich zmarłych w tym zamku osób. Miał być to rodzaj uczczenia pamięci zmarłych. Odprawiono go w kapliczce i powiedziano na nim zostało kilka dobrych słów o każdym zmarłym członku eliminacji.
Przyszłaś/eś na pogrzeb? Jak się wtedy czułaś/eś? [pytanie do kandydatek i młodzieńców] --->
Potem wszystkie wasze rzeczy szybko spakowano i przygotowano do drogi. Mimo ogólnego niepokoju, że coś się nie powiedzie, i znów wydarzy się katastrofa, po tym jak wsiedliście na statki, bezpiecznie dostaliście na drugo brzeg. Tam przywitał was tłum poddanych, którzy śledzili całe eliminacje w mediach i teraz chcieli was oznaczyć na żywo. Książę William, wraz z swoją żoną, po pożegnaniach z innymi uczestnikami eliminacji, wsiedli do limuzyn i odjechali w stronę pałacu królewskiego. Mieli oni już w krótce zsiąść oboje na tronie i rządzić dobrze i sprawiedliwe naszym krajem. Pozostałe pary miały się udać do swoich rezydencji, w których to od dziś będą szczęśliwe mieszkać, co im się należy po pobycie na wyspie. Zatem i reszta uczestników eliminacji po chwili wsiadła do samochód, by udać się w drogę do waszych nowych domów. Teraz czekało na was nowe, piękne życie, w którym mogliście żyć długo i szczęśliwe oraz odjechać w stronę zachodzącego słońca.
Jakie miałaś/eś w sobie odczucia? Co myślałaś/eś o nowym etapie twojego życia? [pytanie do kandydatek i młodzieńców] --->
Na wyspie:
Korytarze i schody
Komnaty kandydatek
Komnaty młodzieńców
Komnaty królewskie
Pokoje służby
Kuchnia
Biblioteka
Pokój dam
Skrzydło szpitalne
Piwnice
Strych
Dziedziniec i ogrody
Kapliczka
Port i latarnia morska
Poza wyspą:
Zamek królewski
Rezydencja Mojżesza i Saszy
Rezydencja Aidana i Janet
Rezydencja Luka i Zuzanny
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro