Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 18 ❃

Po ślubach i weselach, przyszedł czas, by w końcu upuścić ten straszy zamek na wyspie. Lecz zanim to nastąpiło, dla osób, które chciały by przyjść, urządzono pogrzeb wszystkich zmarłych w tym zamku osób. Miał być to rodzaj uczczenia pamięci zmarłych. Odprawiono go w kapliczce i powiedziano na nim zostało kilka dobrych słów o każdym zmarłym członku eliminacji.

Przyszłaś/eś na pogrzeb? Jak się wtedy czułaś/eś? [pytanie do kandydatek i młodzieńców] --->

Potem wszystkie wasze rzeczy szybko spakowano i przygotowano do drogi. Mimo ogólnego niepokoju, że coś się nie powiedzie, i znów wydarzy się katastrofa, po tym jak wsiedliście na statki, bezpiecznie dostaliście na drugo brzeg. Tam przywitał was tłum poddanych, którzy śledzili całe eliminacje w mediach i teraz chcieli was oznaczyć na żywo. Książę William, wraz z swoją żoną, po pożegnaniach z innymi uczestnikami eliminacji, wsiedli do limuzyn i odjechali w stronę pałacu królewskiego. Mieli oni już w krótce zsiąść oboje na tronie i rządzić dobrze i sprawiedliwe naszym krajem. Pozostałe pary miały się udać do swoich rezydencji, w których to od dziś będą szczęśliwe mieszkać, co im się należy po pobycie na wyspie. Zatem i reszta uczestników eliminacji po chwili wsiadła do samochód, by udać się w drogę do waszych nowych domów. Teraz czekało na was nowe, piękne życie, w którym mogliście żyć długo i szczęśliwe oraz odjechać w stronę zachodzącego słońca.

Jakie miałaś/eś w sobie odczucia? Co myślałaś/eś o nowym etapie twojego życia? [pytanie do kandydatek i młodzieńców] --->

Na wyspie:

Korytarze i schody

Komnaty kandydatek

Komnaty młodzieńców

Komnaty królewskie 

Pokoje służby

Kuchnia

Biblioteka

Pokój dam

Skrzydło szpitalne

Piwnice

Strych

Dziedziniec i ogrody

Kapliczka

Port i latarnia morska

Poza wyspą:

Zamek królewski

Rezydencja Mojżesza i Saszy

Rezydencja Aidana i Janet

Rezydencja Luka i Zuzanny


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro