Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

13. Randka (headcanons)

Nevra

• Kwiaty. To pierwsze co zobaczysz, gdy zapuka do twoich drzwi. Bukiet będzie tak duży, że zasłoni jego twarz. Mam nadzieję, że to docenisz. Chyba nie często masz okazję zobaczyć coś takiego przed swoimi drzwiami.

• Zabierze cię na romantyczny, wieczorny spacer. Wcześniej raczej nie znajdzie dla ciebie, aż tyle czasu, by móc cię wyciągnąć na randkę w ciągu dnia. Co nie zmienia faktu, że będzie podchodził na krótką chwilę tylko po to, by cię zaczepić.

• Wolisz plażę, czy ogrody? Nie ważne. I tak zabierze cię na plażę. Będziecie patrzyć na gwiazdy, odbijające się na tafli morza. Widzisz jaki jest romantyczny?

• No dobra, ale przejdźmy do konkretów. Możesz być pewna, że od razu będzie próbował coś... Ugrać.

• Zacznie się niewinnie. Trzymanie się za rączkę, przytulanie, drobne całusy- aż wreszcie przyciśnie cię do siebie, a jego dłonie zawierują niebezpiecznie nisko. Za szybko? Okej, wycofa się. Nic na siłę. Macie czas.

Ezarel

• Że niby dlaczego ma cię zabierać na randkę? Może sama go zaproś, co...? No dobra... Za dwie godziny skończy wykłady, bądź wtedy gotowa.

• Czy będzie romantycznie? Raczej nie. To będzie jak zwykłe wyjście znajomych... Jak nie gorzej. Elf trochę się denerwuje. Przez to mówi szybko. I o wszystkim, co nie dotyczy "was". Przygotuj się na jego zagmatwaną wypowiedź na temat roślin, rosnących na drugim końcu Eldaryi.

• Chwyć go za dłoń. Na krótką chwilę wyłączysz jego wszystkie funkcje życiowe. Ale szybko się otrząśnie i będzie udawał, że nie zwrócił na to szczególnej uwagi. Nie obawiaj się, nie puści twojej dłoni.

• Od początku do końca nie będziesz mogła liczyć na jakieś wyraźne kroki z jego strony. Ty też nie rób ich za szybko. On chyba woli jak taka relacja ma czas dojrzeć.

• Po wszystkim odprowadzi cię do pokoju. Będzie tak stał przed drzwiami, jakby na coś czekał. Daj mu buziaka w policzek. Choć się nie przyzna, to zrobi mu się miło i będzie mógł odejść.

Valkyon

• Chłopaki mu podpowiedzieli, żeby zabrał cię na randkę. Tak to nie czuł jakiejś większej potrzeby, aby to zrobić. Jednak nie miał też problemu wyjść gdzieś z tobą w tym bardziej romantycznym kontekście.

• Będzie chciał iść pod Stuletnią Wiśnię, ale wyskoczysz z inną propozycją. W końcu ile można wychodzić razem w jedno i to samo miejsce? Potrzebne wam czasem urozmaicenia.

• Pójdziecie na równiny. Gdzie urządzisz sobie mały sparing. Ty z całą swoją siłą, przeciwko jemu nawet nie staraniu się.

• Gdy w trakcie wskoczysz mu na plecy, zacznie się szybko kręcić dookoła. Będziecie wyglądać jak radosna, słodka para, a on chyba jest w stanie polubić sposób, w jaki zaciskasz swoje ręce i nogi na jego torsie...

• Wracając, gdy już się zmęczysz, położycie się na trawie. Z czego ty z głową opartą o jego pierś. Będziecie patrzyli w niebo, a on mimowolnie odszuka twojej dłoni, by w drobnym zamyśleniu, bawić się twoimi palcami.

Leiftan

• Nie ma za bardzo czasu na randkę, czego naprawdę bardzo żałuje, ale... Może chciałabyś mu pomóc przy pracy?

• On jeszcze nie wie, że to był największy błąd w jego życiu. W końcu zamierzasz się postarać, by mimo wszystko na tobie skupiał się bardziej niż na dokumentach przed nim.

• Usiądź mu na kolana i zignoruj każdą uwagę na temat tego, że w pomieszczeniu są też inne krzesła. Niech się cieszy, że nie usiadłaś tuż przed nim na stole. Wtedy już nawet nie mógłby oderwać od ciebie wzroku, a tak ma jeszcze przed oczami dominanty. Jeszcze...

• Niby mimochodem przesuń dłonią po jego udzie. Pozwól by twój oddech połaskotał go w szyję. Przygladaj mu się, niech czuje twój wzrok.

• Gdy nareszcie skupisz wszystkie jego zmysły na sobie, jak gdyby nigdy nic się wycofaj. A teraz rozkoszuj się jego pragnieniem o nawet najmniejszy dotyk.

Ashkore

• Na randkę, moja droga, to ty się musisz osobiście do niego pofatygować. Na taki krok z jego strony nie masz co liczyć.

• Tylko uprzedzam, gdy do niego przyjdziesz, nie obiecuję, że znajdzie dla ciebie czas. I o zgrozo, nie waż się mu tego wypominać, czy stawiać warunków. Tak tylko pogorszysz sytuację.

• Jeśli jednak obdarzy cię zaczepnym uśmiechem, możesz być pewna, że jesteś na dobrej drodze. Widać ma na tyle dobry humor, byście mogli spędzić w miłej atmosferze te parę chwil.

• Poszwędacie się po lesie, próbując unikać strażników, by Ashkore nie musiał pokazywać, jaki to jest z niego zły chłopiec. Może upleciesz wianek? Będzie ci od niechcenia pomagał w zrywaniu kwiatków.

• Pst... Zatrzyma sobie twój wianek i zostawi go w kryjówce, aż kwiaty całkowicie nie wyschną (i nawet trochę dłużej). Jednak ty się o tym nie dowiesz. Przynajmniej nie od niego.

Miiko

• Chciałabyś pójść na randkę? Oj... A możecie ją spędzić w Sali Kryształu? Ewentualnie czas znajdzie dopiero późnym wieczorem.

• Jeśli zgodzisz się na wieczór, przyjdzie do ciebie z przekąskami. Tak, randka odbędzie się w twoim pokoju. Niebanalne.

• Będziecie siedziały na pufach, zajadając się tym co przyniosła kitsune. Możesz też jej zaproponować lampkę wina na dobre zakończenie dnia i rozpoczęcie randki.

• Zostanie na noc. W końcu to nic nowego. A jednak tym razem będzie inaczej. Będziecie czuły pewne napięcie, bo nie będziecie miały pojęcia jak zachować się teraz. Wcześniej byłyście przyjaciółkami, ale teraz po ostatnich wyznaniach uczyć... Sprawa nieco się komplikuje.

• Ostatecznie zaśnięcie delikatnie się obejmując, bo żadna z was nie była pewna, co wam wolno, a czego nie. Chyba w najbliższym czasie będziecie musiały to sobie ustalić.

~~~~~~~~~~~

Hejo!

Tak, tak, wiem. Poprzedni rozdział był w listopadzie, mamy koniec kwietnia.

Ale ta książka wciąż żyje. I co jakiś czas przebija mi się w głowie ambicja, by doprowadzić ją do samego końca.

To tyle na dziś!

Do następnego!

Pacia03

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro