//5 urodziny 8461//

Dr.ZAMAZANO

Dziś przypadają 5 urodziny eksperymentu 8461 mam nadzieję że rodzina go przyjmie dostał imię "Imperium Prusko-Rosyjskie" Damska część personelu bawi chłopca w "Przedszkolu" nim jego rodzina przyjdzie go odebrać.

Praktykantki dały chłopcu babeczkę ze świeczką by pomyślał życzenie.
"Urocze" zdmuchnął ogień palący się na świeczce po czym dostał brawa i prezenty typu pluszaki kredki z kolorowanki po czym zaczął kolorować z uśmiechem aż miękło serce na ten widok.

Cały dzień minął spokojnie jak na urodziny 5 latka cały personel pracował lub czekał na przybycie rodziny Niemieckiej i Rosyjskiej chłopiec cieszył się na poznanie rodziny i nie mógł się doczekać aż pozna CN,Rzeszę i ZSRR z Rosją Niemiec dziś nie będzie przez pracę w Unii.

Gdy rodzina Niemiecka przybyła z rodziną Rosyjską poszli do chłopca by z nim porozmawiać chłopiec odpowiadał z uśmiechem po czym obie rodziny wyszły i powiedzieli że dziecko ma zniknąć jak najszybciej.
Powodu nie dali ale było czuć jakby obawiali się czegoś lub samego dziecka nie wiem czy dobrze to zrozumiałem po ich zerkaniu na dziecko które jedynie pomachało z uśmiechem na twarzy.

Gdy wyszli dostałem zadanie by ogłosić licytacje by to dziecko sprzedać innemu krajowi które nie ma dzieci a z chęcią adoptuje jedynie dzięki inteligencji dziecka nawet sam "Szef" powiedział że szkoda by kogoś z takim wysokim IQ zabić co prawda chłopiec uczy się szybko wszystkiego to na serio ma wysokie IQ jednak jest ono zatajone i tylko sam "Szef" wie ile ma.

Gdy zaczęto licytacje wszystkie kraje z całego świata rzuciły się by kupić chłopca jednak po kolei odpadły im wyższa cena padała aż zostały dwa kraje Ameryka i Chiny którzy przebijali się między sobą który z nich kupi chłopca o północy następnego dnia Chiny wygrał licytacje o dziecko więc zaczęto pakowanie rzeczy małego Imperium który nie wiedział co się dzieje po czym zapytał jednej z praktykantek czemu go pakują.
Wtedy wytłumaczyła mu że znaleźli dla niego dom lepszy niż by miał u swoich rodzin zaczęła opowiadać że będzie mieszkał w zamku i będzie miał dużo zabawek i ubrań jakie będzie chciał.

Chłopiec uśmiechnął się chcąc poznać nowego opiekuna i zapytał się jakby miał mówić do niego.
Dostał odpowiedź że jak ten nowy opiekun pozwoli to będzie mógł mówić do niego "tato" chłopcu aż oczy zabłysły ze szczęścia na samą myśl że będzie miał tatę.

Teraz jedynie zostaje czekać aż Chiny przybędzie po chłopca by zabrać go do siebie cieszy mnie że chłopiec będzie miał bezpieczny dom bez obaw o swoją przyszłość mam nadzieję że Chiny da mu tyle miłości na ile chłopiec zasłużył bo to według mnie kochane dziecko oraz warte kochania.