Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

07 | I CAN'T AFFORD A BUS FARE


               — boli mnie tyłek — oznajmiła mi, śmiejąc się. leżeliśmy w jej łóżku, po tygodniu codziennego spotykania się. — wciąż nie mogę uwierzyć, że masz rocznikowo dziewiętnaście lat. wyglądasz młodziej.

— wiem. — zagryzłem wargę. — takie geny.

pochyliłem się, aby ją pocałować, jednak przerwał nam dzwonek mojego telefonu. westchnąłem i spojrzałem na ekran. jeremi.

— wybacz, muszę odebrać — powiedziałem, podnosząc się z posłania i narzucając na siebie bokserki. — co tam?

— dyrektor dzwonił — ogłosił mi bezceremonialnie. — podobno opuściłeś się w nauce i coraz częściej wagarujesz. rodzice są wściekli.

— nie obchodzi mnie to. — zaśmiałem się. — co mogą mi zrobić?

— cóż, wciąż jesteś uziemiony na jeszcze tydzień, a ja mam dość krycia cię — bąknął, a ja mogłem przysiąc, że wywrócił oczami.

— będę za dwadzieścia minut — jęknąłem, posyłając zrezygnowane spojrzenie milenie. zakończyłem rozmowę. — powinienem wracać do domu, coś się stało.

— no dobrze. — westchnęła, a ja pocałowałem ją i szybko się ubrałem.

— napiszę do ciebie później. — puściłem jej oczko. — do zobaczenia, śliczna.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro