80.
Levi Pov
Ponownie, z zdenerwowania podgryzałem wargę. Tym razem naprawdę byłem o krok, od tego by stracić Erena na zawsze, jeszcze zanim go w ogóle zdobyłem.
Kiedy to sobie uświadomiłem, przez moje ciało przebiegł spazm nieprzyjemnego dreszczu. Zdobyć go dla siebie. Cholera, od kiedy stałem się tak bardzo uczuciowo delikatny!
Zawsze taki byłem?
Do diabła, Jaeger całkowicie mnie zepsuł...
Znów spojrzałem na telefon, przeczesując dłonią swoja czarną czuprynę. Mam walczyć o to, by mi wybaczył?
''Pierdolić to.'' Wypaliłem na głos, próbując wpaść na jakiś genialny pomysł, by szatyn przyjął moje przeprosiny.
Główkowałem nad tym i główkowałem aż w końcu mnie oświeciło, a na moje usta wpełznął diabelski uśmieszek. To co potrafi zielonooki, ja umiem już od dawna...
Ja
Ja
Ja
Ja
Ja
Eren
WTF Levi...
Eren
Co się z tobą dziej?
Ja
Czy naprawdę chcesz z tego zrezygnować?
Eren
I ty serio myślisz, że zrobiło to na mnie jakiekolwiek wrażenie?
Ja
Eren
Co ty odwalasz?
Eren
Ok
Eren
Kim jesteś i co zrobiłeś z Ackermanem???
Ja
Ja
Just call me the future Levi Jaeger
Eren
Będę u ciebie w sobotę punktualnie o 20:00!
Eren is offline
Eren Pov
W końcu nadszedł ten czas...
... sobota wieczór. W końcu zobaczę Levia.
Trochę się denerwowałem, ale to chyba normalne co nie? Ostatecznie czuje się motyle w brzuchu, kiedy ma się spotkać osobę, którą bardzo się lubi.
Fuck, jeśli będzie tak dalej, stracę swoja zajebistość i do tego wizerunek zimnego badboya.
Tak, nawet osoba taka jak ja, która ma u stóp zarówno kobiety jak i mężczyzn, denerwuje się przed randką, z chłopakiem na którym bardzo mu zależy.
Chwyciłem swój portfel kluczyki i już maiłem opuścić dom, kiedy sobie o czymś przypomniałem. Wróciłem do sypialni, otworzyłem szufladę szafki stojącej przy łóżku, po czym sięgnąłem po pudełko, gdzie zazwyczaj znajdują się prezerwatywy. Trzymając go w dłoni, przyglądałem mu się przez dłuższą chwilę.
Nie.
''Nie chcesz pieprzyć czarnowłosego. Chcesz go przekonać do siebie Eren i na pewno nie zrobisz tego uprawiając z nim seks w ' zapoznawczej fazie wstępnej' związku.'' Powiedziałem sam do siebie.
Muszę...
...nie...
...chcę najpierw zdobyć jego zaufanie. Pokazać mu, że naprawdę stał się dla mnie bardzo ważną osobą, na mój własny sposób.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro