75.
Levi Pov
Armin
Ackerman!
Armin
Levi?
Armin
Halo?????
Armin
Ej!
Armin
Dlaczego mi nie odpisujesz?
Ja
Arlert...
Armin
W końcu
Ja
Słucham cię
Armin
Dlaczego wcześniej nie odpisałeś?
Ja
Ponieważ jestem w pracy i zapierdalam, mówi ci to coś?
Armin
O...
Ja
O tak!
Armin
No dobra już nieważne. Chciałem ci coś powiedzieć
Ja
Czekam
Armin
Doszedłem do wniosku
Ja
Jakiego znów wniosku?
Armin
Jesteś totalną cipą Levi
Ja
Że co?! Czy ty upadłeś na głowę?! Co to ma znowu znaczyć!
Armin
Że nie masz jaj w spodniach
Armin
Lub też inaczej...
Armin
Piłeczek, dzwonów, klejnotów
Ja
Armin...
Armin
Pomidorki
Ja
Armin -.-
Armin
wisienki...
Ja
Arlert!!!!
Armin
Kule bilardowe
Ja
ARMIN FUCKING ARLERT!
Ja
Jeszcze jedno pierdolone słowo i od razu wepchnę, twoje kule bilardowe, do twojego tyłka!!!!!
Armin
...
Ja
-.-
Armin
O! Mam jeszcze jedno
Ja
Litości! Zwariowałeś! Nawet nie próbuj!
Armin
Twoje kształtnie uformowane awokado, mango, pomarańczki!
Ja
Armin czy ty się dobrze czujesz? Co z tobą jest do cholery nie tak?! Dlaczego mnie prowokujesz?
Armin
To ty mi powiedz co się dzieje! Dlaczego się tak zachowujesz? 😩
Ja
Tch. Napasała właściwa osoba -.-
Armin
Dlaczego nie spotkasz się z Jaegerem? 😢
Ja
Hę? Przecież byliśmy na wspólnej kolacji?!
Armin
Tak, ale to było 45 godzin temu! 😩
Armin
Nie chcę byś został forever alone 😢
Ja
Arlert, czy ty naprawdę myślisz, że to ja zrobię kolejny krok?
Armin
Musisz!
Ja
Nie, nie i jeszcze raz nie, to Eren musi się zrekompensować, ja na pewno nie odezwę się do niego pierwszy
Przewracając oczami schowałem telefon do kieszeni i tym samym, moja przerwa się skończyła. Świetnie, ta konwersacja była tylko stratą czasu.
Właśnie kiedy chciałem wrócić za ladę, mój telefon znów zaczął dawać o sobie znać, dostałem kolejną wiadomość. Właśnie miałem przekląć w myślach Armina, kiedy zauważyłem że powiadomienie nie jest od niego.
Eren
Odbiorę cię z pracy po twojej zmianie
Ja
Hej Ereś bardzo miło z twojej strony, ale Jean po mnie przyjdzie
Eren
Nie, Armin napisał mi, że zaprosił Kirsteina na spontaniczną randkę i zapytał czy mogę o 20:00 po ciebie przyjechać
Armin! Ty pieprzony dupku!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro