67.
Levi Pov
Czując na sobie wbijające się we mnie, z wyczekiwaniem, spojrzenie blondyna, chwyciłem za telefon otwierając czat. Ostatni raz spoglądając w oczy Kirsteina, znad trzymającego w ręku urządzania, zacząłem wystukiwać wiadomość.
Czy Jean miał rację?
Czy naprawdę zakochałem się w Erenie?
Nie podobało mi się to, co niestety w tym momencie wywołało falę buzującej w moich żyłach furii, którą musiałem gdzieś wyładować.
Ja
Przejrzałem twój chory plan Jaeger! Nie udawaj! Chcesz mnie tylko zaciągnąć do łóżka!
Eren
Och, cześć Levi miło że piszesz
U mnie wszystko w porządku, a u ciebie?
Ja
Przestań!
Eren
Ok....?
Co zrobiłem tym razem? 🙄
Ja
Chcesz mnie tylko wyruchać!
Eren
Ehm... szczerze mówiąc, to już cię wyruchałem
Ja
Byłem w stanie nietrzeźwym!
Eren
Przecież cały czas byłeś trzeźwy, o co ci chodzi?!
Ja
Byłem pod wpływem narkotyków!
Eren
Cóż... gdyby tak spojrzeć viagra od razu nie jest narkotykiem
Ja
Jest!
Eren
Uuuuu mój Leviś się uzależnił...
... uzależnił ode mnie 😏🌚
Ja
Powiedziałem że masz z tym skończyć!
Eren
Levi?
Ja
Czego?!
Eren
Dlaczego raz jesteś potulny i uroczy jak słodziutki kociak, a w następnej chwili mutujesz w wrednego babsztyla? -,-
Ja
Ponieważ myślisz, że już należę do ciebie, a nie jesteś ani moim kochankiem, ani kandydatem na przyszłego chłopaka, ok ?!
Eren
Teoretycznie jestem twoim chłopakiem od dawana
Ja
Hę? WTF! O czym ty pieprzysz?!
Na pewno nie jesteśmy razem!
Eren
A właśnie że tak... przynajmniej Minho tak myśli
Ja
Minho? Ten typek co mnie molestował?
Eren
Yesss
Ja
Dlaczego nadal podtrzymujesz to kłamstwo?
Eren
Mam swoje powody
Ja
Dlaczego to robisz?
Przestań rozpowiadać głupoty!
Po co ci ten fałsz?!
Eren
Aby cię chronić niewdzięczny idioto!
Eren is offline
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro