Prolog
Z pamiętnika Taehyung'a
24.02.16
Siemka Pamiętnik
Nie uwierzysz! Szedłem sobie spokojnie na przystanek autobusowy, a tu bum! Słup.
Śmiej się, śmiej ale to serio bolało.
Gdy wsiadłem do autobusu spostrzegłem, że nie ma nigdzie wolnego podwójnego miejsca.
Się wkurzyłem no i usiadłem obok jakiegoś creepa z zielonym mopem na głowie i słuchawkami w uszach.
Spojrzał na mnie jak na idiotę i dalej słuchał muzyki.
To był pewnie jakiś hipster lol.
+Poczułem brak atencji ok.
Szkoła nudy.
Lekcje nudy.
Dom nudy.
Idę spać, elo.
Kth
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro