Ahh wreszcie ojciec zadzwonił że wrócił i mogłam iść do domu.

- no dobrze kamila, to ja już idę, ojciec wrócił- powiedziałam i się pożegnałam z Kamilą
- mam nadzieję że jeszcze wpadniesz- powiedziała przez Okno
- no coś ty? Miałabym nie odwiedzić koleżanki? Nigdy- odpowiedziałam i pomachałam

Five moments later

Właśnie byłam już przy wyjściu z zaułka i znów spotkałam sannana
-o a wy nadal tutaj? Dlaczego nie poszliście do hotelu?- zapytałam
- no jak to powiedzieć, jedynie jakie mamy pieniądze to japońskie z czasów bardzo dalekich- odpowiedział sannan
- ooo to gdzie będziecie mieszkać jak nie wrócicie do domu?- zapytałam
- Emm czy byś nas nieprzenocowała jak nie znajdziemy sposobu na powrót do naszego świata?- zapytał sannan
- ja mam pomóc? No dobrze, tylko się taty spytam- powiedziałam i zadzwoniłam to ojca
- dobrze, możecie u nas mieszkać jak nie znajdziecie sposobu do waszego świata i dam wam trochę ubrań bo moim byłym który mieszkał niedaleko nas- powiedziałam i zaczęłam znów iść w stronę swojego domu

Five moments later
-zapraszam do mojego skromnego domu- powiedziałam i zaprosiłam ich
-dziękujemy- odpowiedzieli wszyscy razem
-haha nie ma za co, cieszę się że mogłam pomóc- powiedziałam
- ooo widzę że to nasi goście?- zapytał mój tata i znów się upił
- tak tato, ale proszę iść to pokoju i się połóż- powiedziałam i zaczęłam prowadzić go do pokoju
- przepraszam za mojego ojca- powiedziałam
- nic się nie stało- odpowiedział sannan
- może jesteście Głodni?- podniosłam wzrok,bo cały czas trzymałam wzrok na dole i pokazując swoje niebiesko-zielone oczy
- tak, od dłużego czasu nie jedliśmy- odpowiedział sannan
- a mogę o coś zapytać?- zapytał toudo
- jasne- uśmiechnęłam się
- dlaczego masz niebiesko-zielone oczy?- znów zapytał toudo
- sama nie wiem, moi rodzice mają niebieskie, jak i rodzeństwo oczy w kolorze niebieskim, tylko ja mam taki odcień- powiedziałam i wzruszyłam ramionami
- masz bardzo piękne oczy- powiedział narada
-emm dziękuję? - powiedziałam nerwowo
- dlaczego się denerwujesz młoda że ktoś powiedział komplement na temat twoich oczu?- zapytał okita
-emm może dlatego że mój ukochany będzie zazdrosny?- powiedziałam
-ukochany??- zapytał hijikata
- tak, mam ukochanego - odpowiedziałam i poszłam odgrzać im zupy pomidorowej

Five moments later
-samcznego- powiedziałam z uśmiechem i każdemu podałam po misce zupy
-co To?- zapytał yamazaki
- to jest zupa pomidorowa, my Słowianie inaczej Polacy uwielbiamy ją jeść, Ale też są inne potrawy, np. kotlet schabowy, mielony, kopytka, ziemianki, surówki itp. mamy tu różnego rodzaju potrawy że nawet ja tego niezlicze- odpowiedziałam
-u nas są całkiem inne- powiedział shinpaczi
- haha wiem- odpowiedziałam

Five moments later
-ej, jest całkiem ładna, te blond włosy psują to niebiesko-zielonych oczu- powiedział toudo
- masz rację heisuke-odpowiedział Kondo
-dobrze przestańcie,bo zaraz wróci i się dowie że się nam podoba- powiedział harada

Stałam za ścianą i nie mogłam uwierzyć, ja im się podobam? Znamy się tylko dzień a oni takie rzeczy mówią? To dziwne, mam nadzieję że offender ich nie zabiję.
******************************
Hejo, wiem ten rozdział jest dziwny xD 😂 ale nic na to nie poradzę jak pisałam to na działce i przez to że jest tam w h*j nudo,serio, jest tam tak nudo że nic tam ciekawego nie ma, xDD tylko las wokół,las i tylko las, a to najbliżego miasta jest spory kawałek xD nawet tam kina nie ma, i Internetu, po prostu nudaaaaaa, a jeszcze na ten głupi bilans muszę iść bo jak pielęgniarka że mojej szkoły powiedziała cytuję: " jeśli nie przyniesiesz tego bilansu to ci więcej nie pomogę" no co to ma być motyla noga?! Do następnego paaaaa😘😘😘😘