Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Władca Mroku pokonany?

(W tym śnie wcielam się w Marinette
Nie wszystkie nazwy mogą być dobrze napisane.)

Znajdowałam się w szkole, po lekcji przyszło powiadomieni o ataku akumy. Zamieniłam się w biedronkę i szybko się z tym uporałam.

Niedaleko od tej akcji zauważyłam Władcę Mroku i Mayure. Czułam, że dzisiaj się uda go pokonać.

Czarny kot zaatakował jako pierwszy, nie udało mu się. Następnie zaatakowałam ja, było ciężko, ale udało się powalić Władcę Mroku i szybkim ruchem odebrałam mu jego mirakulum.

Usłyszawszy jak Mayura używa swojej mocy przestraszyłam się i zaczęłam uciekać, ale moja skoczność i jojo nie działało jak powinno. Nie mogłam dostatecznie się odbić od ziemi. Byłam przerażona zaniknięcia moich zdolności.

W końcu amok dotknął moich botów. Wylądowałam na dachu. Czułam jak wracają moje najgorsze uczucia i wspomnienia. Zbliżył się do mnie Czarny kot. Wiedziałam, że nie wiele czasu mi zostało podałam mu broszkę ćmy i kolczyki tracąc swój kostium.

Czarny kot był w szoku widząc mnie. Powiedziałam by zabrał te Mirakula i spróbował wszystko naprawić. Kot nic nie odpowiedział jedynie zdjął swój pierścień, mówiąc że to już koniec. Ukazał swoją prawdziwą postać. Prubowałam jeszcze go zmotywować do walki, ale było już za późno. Ostatnimi słowami jakie usłyszałam były:

- Więc to ciebie kochałem ponad życie.

-----

Ocknęłam się w sklepie trzymając w ręce paczkę orzeszków. Czy to co się wszystko wydarzyło było snem?

Dotknęłam uszów by sprawdzić czy mam kolczyki, ale ich nie było. Spytałam się pierwszej lepszej osoby który dzisiaj jest. Okazało się, że jest kolejny dzień po tamtym wydarzeniu.

Będąc przy kasie poczułam jak budynek zaczyna się unosić i latać. Wyjrzałam przez okno i naprawdę byliśmy w przestworzach.

Dryfując tak po niebie w końcu się obudziłam.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro