Jazda autobusem
Sen z dnia 29.09.2021r.
Skończyłam lekcje i miałam już wracać do domu autobusem, ale nie tym co zawsze. Mój nie mógł pochechać, czy coś więc jechaliśmy autobusem do Wielbarka, bo tak się składa, że jest niedaleko.
Siedziałam sama na tyle autobusu. Gdy ruszyliśmy przesiadła się do mnie dziewczyna, która siedziała z przodu (To nie byle jaka dziewczyna, tylko moja crash'i).
Zaczęłyśmy rozmawiać. Dowiedziałam się, że ma na imię Wiktoria (Normalnie nie znam jej imienia, bo obiecałam sobie, że nie będę stalkować ludzi.) Następnie wróciła na swoje miejsce. A do mnie dosiadła się dziewczyną za którą nie przepadam.
Nagle przeniosło mnie na przód autobusu. Byłam w pierwszym rzędzie. Kierowca kazał spojrzeć przez okno, a tam był dinozaur, następnie mały dinozaur ugryzł mnie w nogę, więc się przesiadłam do Wiktorii bo była sama, znowu z nią rozmawiałam i parę razy się wywaliłem.
______________________________________
Ten sen o dziwo był bardzo przyjemny, tylko szkoda, że byłam taką niezdarą xD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro