1 luty 2018
Centrum
Żul w czerwonej czapce
Jedzie na składanym rowerze
Na kierownicy biała jednorazówka
Zagląda do śmietnika
Nie znajduje pożądanego metalu
Kolejny dzień na głodzie
Kolejny dzień bez słodkiego trunku
Jadę czarną Skodą
Policja wypisuje mandat
Mijam międzynarodowe targi
Jakiś dres wyzywa obcokrajowca
A tu tramwaj
Wypełniony jak ulice w Szanghaju
Po brzegi ludźmi
Szarymi ludźmi
Niewolnikami systemu
I powtarzam sobie w duchu
Nie bądź jak oni
Nie bądź jak oni
Jak oni
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro