Lubię dostawać maile z wydawnictwa. Ostatni dotyczył zamówionego przez nie cyklu o Andzi i jej kuzynie Miłku. Oboje mają dziewięć lat i wiodą normalne życie, w którym wiara przeplata się z codziennością. Andzia to artystka, wrażliwa i rozsądna. Często musi uspokajać swojego nieco postrzelonego kuzyna, który miewa dość dziwne pomysły. Uwielbia przygody, z których zawsze zabiera jakąś pamiątkę. Najczęściej są to zadrapania, plamy i dziury w ubraniach.

Dwie pierwsze mówią o ich przygotowaniu się do pierwszej spowiedzi i komunii, trzecia natomiast opowiada o ich wakacjach, w czasie których odwiedzają cztery polskie sanktuaria.

Dlaczego warto je mieć? Bo wiara jest w nich przedstawiona jako normalna część życia. Pobożności nie jest tam ani za dużo, ani za mało, za to wielkie sprawy przedstawione są tam w sposób prosty. Dodatkową atrakcją będą kolorowanki, które znajdą się w książeczkach. Będzie to zatem świetna baza zarówno dla katechetów na lekcje religii, jak i pomoc dla rodziców, którzy w ten sposób będą mogli wspólnie ze swoimi dziećmi przygotować się do tych ważnych dla chrześcijan wydarzeń.

Książki mają się ukazać w marcu. Okładki pozbawiłem swojego nazwiska - wydawnictwo zasugerowało, żeby użyć oficjalnych danych zamiast pseudonimu, więc się zgodziłem. Co nie znaczy, że tak szybko pozbawię się anonimowości. RODO obowiązuje. W marcu chętni będą mogli mnie inwigilować, ale póki co niech będzie jak jest ;-)