Prolog
Historia o dziewięciu braciach, którzy zgrzeszyli przeciwko Bogu.
Kilkaset lat temu na świat przyszło dziewięciu braci. Każdy doskonały i unikatowy.
Ich piękność była boska i niemożliwa do osiągnięcia przez zwykłego człowieka.
Byli dobrymi aniołami, którzy opiekowali się ludźmi. Pomagali im w trudnych chwilach, służyli radą.
Karmili głodnych, pocieszali strapionych. Pomagali przejść przez życie, by na koniec oddać ich w ręce Anioła śmierci.
Ludzie, którzy spotkali ich na swojej drodze, żegnali się z szerokim uśmiechem i wdzięcznością.
Opowiadali jak bardzo kochają swojego wujka, przyjaciela, chłopaka, męża, syna, wnuka.
Nigdy się nie starzeli, jedynie zmieniali funkcje w życiu człowieka. Pozwalali przebyć przez drogę tak jak trzeba.
Bóg kochał ich z całego serca. Jego dzieci były dobre. Ufał im.
I nagle spowił ich mrok.
Zawładnął ich umysłem i ciałem. Pokazał jak dobre może być ludzkie życie. Pokusy, których musieli odmawiać sobie całe istnienie.
I bracia przeszli na stronę diabła. Żyli jak chcieli.
Dzięki swoim boskim mocą owijali ludzi w wokół palca. Wrzucali w coraz gorsze sytuacje, ale człowiek nadal był im ślepo posłuszny.
A na koniec, gdy przyszedł Anioł śmierci, zabierał ich do diabła. Ludzie krzyczeli na ostatku swej drogi. Błagali o litość, patrząc w oczy braci.
Ale oni nigdy nie żałowali.
Bóg nie mógł do tego dopuścić. Jego doskonali synowie pozwolili zwieść się pokusie.
Musiał ratować człowieczeństwo przed haniebnym i czekającym ich gorzkim losem. I tak oto za dnia nie omamionym ludziom żyło się dobrze.
A kiedy zaszło słońce zaczęło się panowanie zła. I wyszli jak szarańcza z ciemności. Przyodziani w mrok. Zabrali każdego na swojej drodze.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro