Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Stara przyjaźń nie rdzewieje

=Sto lat, sto lat-z chodząc ze schodów usłyszałam ów słowa
Przybyła cała moja drużyna oraz..
-Mare! - krzyknęłam, gdy ją zobaczyłam. Natychmiast pobiegłam w jej stronę. Usłyszała mnie. Przytuliłyśmy się.
-Cześć. Posłuchaj. Jest kilka osób których chciałabym Ci przedstawić. To są - pokazała na nich a ja jej przerwała.
-Mistrzowie Żywiołów.. Znam prawdę Mare.. A co do nich - wskazałam ów mistrzów - Znam się trochę na sztukach ninjitzu. W końcu chodziłam na karate. - usłyszałam cichy śmiech a później wyszedł ich Mistrz
-Witaj Księżniczko Rose-ukłonił się tak jak i jego uczniowie. Poczułam się trochę zawstydzona
=Księżniczko? - wszyscy goście patrzyli się na mnie z niedowierzaniem. Ciocia wkroczyła do akcji i wszystko opowiedziała.
          
                                 ***
-Mela. Posłuchaj. Niedawno też dowiedziałam się kilku rzeczy. Jedną z nich było to, że Mistrz Wu czyli mistrz Kreacji jest moim.. - ktoś jej przerwał. Zobaczyłam że to Żółty Ninja. To jego sprawka.
-Naszym Mare, naszym ojcem-ściągnął maskę - Witaj Mela
-Kim jesteś? - akurat tego ninja nie znałam. O reszcie słyszałam ale jego.. Eee.. Nic a nic
-Ona poważnie mnie nie pamięta-zwróciła się do Mare
-Chwilą, skoro wy jesteście siostrami i Mistrz Wu waszym ojcem a ciocią Amy matką.. Tzn, że ty-wskazałam na ŻN-jesteś Mistrzynią Zwierząt!
-Tak,jestem nią ale też i kimś kogo znałaś dawno temu - spojrzała na siostrę
-Musisz to zrobić. To co kiedyś.
-Nie mam wyjścia. Jeżeli to ma przywrócić jej wspomnienia.

Mistrzyni Zwierząt czyli siostra Mare pstryknęła palcami. Wokół niej pojawił się ogień. Nagle ciocią sue odezwała
-Skarbie! Pamiętasz co ci mówiłam?
-Mamo. - przytuliły się - Ale jestem już duża.
-No dobrze.
Teraz pamiętam. To samo było z moim śnie i nie tylko. Wspomnienia wróciły.
-Carmen?
-Tak.- przytuliła ją kiedy ciocią skończyła
Teraz była przy mikrofonie
-Melu. Chodź do mnie. Chcę z tobą porozmawiać
Poszłam do niej

                                     ***

-Ciociu.. Ja nie mogę tego zrobić
-Przykro mi ale musisz.
-Nie zgadzam się.
-Mela, skarbie.. Nie masz wyboru.
-No no dobrze
Podeszłam do mikrofonu i przemówiłam
-Drużyno.. Moje wspaniałe Emeraldziki.. Na wstępie chcę was przeprosić za to co powiem-odczekałam parę minut i dokończyłam-Z racji tego że jestem księżniczką z równoległego świata i mam za zadanie odbić swoją planetę.. Muszę.. - czułam łzy napływają ę mi do oczu. - odejść z drużyny. Postaram się niedługo wrócić - po moim przemówieniu wszyscy się ze mną pożegnali. Nie obyło się bez łez. Dostałam mnóstwo prezentów, a jednym z nich było zdjęcie naszej drużyny. Był to prezent od Kiry.
Impreza była udana. Skończyła się pół godziny po moim przemówieniu, a gdy wszyscy wyszli Mare otworzyła portal. Przeszliśmy przez niego. Jak się później dowiedziałam, znaleźliśmy się w Ninjago~domu rodzinnym sióstr Wu. Wielkim zaskoczeniem dla mnie był fakt że Mare została Mistrzynią Błyskawic tak jak jej kuzyn Jay.
Mam nadzieję że Carmen pomoże mi odzyskać mój dom i rodziców.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro