Mecz
Dziś jest dzień naszego meczu. Obudziłam się punktualnie. Ubrałam i pobiegłam pod szkołę. Nasz autobus już był. Gdy przybyli wszyscy, wyruszyliśmy na mecz.
***
~Mecz wygrywają Emeraldy. 3:2-krzyknął komemtator
Bardzo się ucieszyłam i obejrzałam do tyłu. Przestraszyłam się bo dziewczyny biegły wprost na mnie.
-Li! To dzięki tobie! Wygrałyśmy!-krzyknęła Kate
-Dziewczyny.. dusicie.. - nie mogłam nic więcej powiedzieć,bo tak mnie ścisnęły, że faktycznie brakowało mi powietrza
-O przepraszam-puściły mnie, a powiedziała to nasza kapitan- Po prostu tak się cieszymy
=Właśnie-powiedziały wszystkie-Rozgryzłaś ich taktykę i jedziemy na mistrzostwa! - powiedziała radośnie Linda, nasza napastniczka
-Super, ale ja muszę już lecieć
=Cześć! - odpowiedziały wszystkie
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro