Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział4

Tydzień później zaczęła się szkoła.
Tego ranka byłam bardzo zagubiona, ponieważ nie mogłam znaleść białej bluzki i czarnych spodni, ale po kilkunastu minutach szukania znalazłam. Ubrałam się i zeszłam do kuchni. W pomieszczeniu czekało na mnie śniadanie. Mama wyszła już do pracy. Zjadłam śniadanie i poszłam do szkoły. Gdy byłam już w szkole skierowałam się na salę gimnastyczną, gdzie byli gimnazjaliści. Szukałam Pawła. Znalazłam go. Siedział w szóstym rzędzie po mojej lewej stronie. Podeszłam gdzie było wolne miejsce akurat koło niego. Usiadłam koło chłopaka i zagadnęłam.
-Hej Paweł
- Hej Dominika.  Wiesz co zapraszam Cię na pizzę z okazji rozpoczęcia roku szkolnego. Co ty na to?
- Jasne.
Gdy skończył się  uroczysty apel rozeszliśmy się do klas. Wychowawczyni czekała na ostatnich uczniów.  Ja z Pawłem  usiedliśmy koło okna w szóstej ławce.
- Dzień dobry. Mamy nowe twarze. - powiedziała nauczycielka. - Dla nowych uczniów chciałabym się przestawić. Nazywam się Monika Grzechowska. Uczę języka angielskiego. Jestem tolerancyjna ale do czasu. Mam nadzieję, że się polubimy. 
Po dwudziestu minutach ja i Paweł byliśmy w pizzerii. Zamówiliśmy pizzę i czekaliśmy na zrealizowanie zamówienia. Była dwunasta, świeciło słońce. Po dwudziestu minutach jedliśmy pizzę. Gdy zjedliśmy zapłacimy po połowie i wyszliśmy do parku.  Spacerowaliśmy aż dwie godzimy. Rozeszliśmy się do domów.  Gdy wróciłam do domu przebrałam się krótkie spodenki i białą bokserkę. Usłyszałam jak ktoś wchodzi do mieszkania.
- Kto tam? - krzyknęłam z pokoju.
- To ja, mama. - odkrzyknęła rodzicielka.
Zeszłam na dół i przywitałam się z mamą.
- Jak było w szkole? - spytała mnie mama.
- Dobrze. Kolega zaprosił mnie na pizzę.
- To dobrze. Przynajmniej nie będę musiała robić obiadu.
- A ty jadłaś? - spytałam podejrzliwie.
- Tak, na mieście.  
- Jak tam w pracy?
- Jest nieciekawie. Zwalniają pracowników, bo chcą młodych i doświadczonych. Będę musiała znaleźć kolejną pracę.
- Pomóc Ci?
- Z chęcią.
Wzięłyśmy gazetę i usiadłyśmy na kanapie w salonie. Zaczęłyśmy szukać dobrych ofert pracy. Po półtorej godzinie znalazłam cztery dobrze płatne prace. Mama wzięła z kuchni telefon i  powróciła na kanapę. Wykręciła pierwszy numer.  Po paru minutach rozmowy podziękowała i rozłączyła się.
- Kierownik sklepu powiedział, że może mnie zatrudnić na okres próbny, a później  zobaczymy jak będę się sprawowała.  Dzwonimy pod kolejny numer?
- Tak.
Wykręciła inny numer. Po pięciu minutach rozmowy podziękowała i rozłączyła się. Powiedziała do mnie siedzącej obok niej.
- To może być nawet dobra praca. Jako kelnerka w pobliskiej restauracji. Po południu od godzimy piętnastej do dwudziestej drugiej. Dobrze płatna, bo aż za miesiąc tysiąc pięćset złotych.
- Faktycznie dość dużo jak na kelnerkę.
- Zgodzić się? - zapytała mnie o moje zdanie.
- Tak. Przynajmniej będziemy mieć więcej pieniędzy.  
- Idź już spać. - rzekła moja rodzicielka.
- Nie jestem zmęczona.
- Jutro jest szkoła i musisz być wypoczęta. Na, którą masz do szkoły?
- Na ósmą.
Wstałam z kanapy i udałam się w stronę kuchni. Po dziecięciu minutach byłam w swoim pokoju i poszłam się umyć. Gdy byłam  w łóżku wzięłam laptopa do rąk i włączyłam. Weszłam na Facebook'a i zobaczyłam dwie wiadomości. Jedną od Pawła. Napisał, że mnie kocha. To było za wcześnie na takie wyznanie z moich ust. A drugą napisała Justyna, że przyjeżdża na weekend z dziewczynami. Bardzo się uciesznym z tego powodu. Wstałam z łóżka i poszłam do kuchni. Wzięłam sok i wróciłam do pokoju. Po godzinie wyłączyłam laptopa i poszłam spać.

Hejka !!!
O to przybywam do Was z nowym rozdziałem. Dawno mnie tu nie było. Postaram się dodawać rozdziały regularnie co trzy lub cztery dni w ciagu wakacji, po wakacjach to pewnie się zmieni  wiecie szkoła i te sprawy nie pozwalają dodawać regularnie rozdziałów. 
Co myślicie o rozdziale? Piszcie swoje opinie w komentarzach.
W takim razie do zobaczenia !!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro