Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

❝Ból❞

Bolesne ukłucia nękały serce Vasha, gdy ten czekał. Minuty dłużyły mu się niemiłosiernie, a Roderich zamknięty w łazience wciąż nie dawał żadnych znaków życia.
Zwingli westchnal ciężko.
- Odsuń się od drzwi - powiedzial ostrzegająco, po czym szybkim kopem, zepsuł zamek.
To już drugi raz w ciągu paru dni... - przeszło mu przez myśl.
- V-vash? - głos Edelsteina był zachrypnięty.
- Rod... - blondyn podszedł do swojego byłego przyjaciela i mocno go przytulił. - Przepraszam, tak bardzo cię przepraszam...
Czuł jak łzy pojawiały się w kącikach jego oczu. Mocniej przylgnął do Austriaka, a ten swym cudownym głosem powiedział cicho:
- Kocham cię, Vash.
- Ja ciebie też, Rod.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro