- Pytałeś mnie czy słucham metalu - stwierdził Gilbert.

- No tak jakby - potwierdził Polska.

- A ty? - spytał.

- Co ja?

- Czy ty słuchasz metalu? - sprecyzował.

- Wiesz... Ja miałem, generalnie, jakieś podstawy by tak sądzić.

- Ja też mam.

- Jakie niby? - zadrwił blondyn.

- Takie - Prusy wyciągnął telefon i włączył piosenkę.

- To w sumie niezłe - przyznał Feliks po chwili. - Co to za piosenka?

- Dziady zespołu Merkfolk - odpowiedział. - Jeszcze mam taką.

- Ta w sumie bardziej mi się podoba. Jaki tytuł?

- Król gór. Zespół Leśne Licho.

- Chyba już gdzieś o nich słyszałem - zamyślił się blondyn.

- W ogóle dostałem sushi od Japonii - nagle powiedział albinos. - Chcesz trochę?

- Czemu nie?

_______________________

Skoro już było o tym, że Polska podejrzewał Prusy o słuchanie metalu to pomyślała, że w drugą stronę też może być. Chociaż nie podoba mi się to za bardzo. Za mało się kłócą. I jeszcze ta zmiana tematu. 

Piosenki i zespoły są prawdziwe. Merkfolk to w sumie zespół rockowy, nie metalowy, ale różnica nie jest aż tak duża w ich piosenkach. Przynajmniej według mnie. A Leśne Licho jest zespołem folk metalowym.