- Chyba coś mi wpadło do oka - powiedziała nagle Natalia.

- Zobaczę.

- Co? Po co? - zdziwiła się.

- Ale...

- I tak nic z tym nie zrobisz. Zresztą, ciebie akurat to obchodzi.

- Obchodzi.

- Wątpie.

- Naprawdę - upierał się Tolys.

- Po prostu uważasz, że mam ładne oczy. Chcesz mieć pretekst, żeby na nie popatrzeć.

- Są piękne.

_______________________

Ale romantycznie jakoś mi wyszło. A ja nawet nie wiedziałam, że tak potrafię hah

I to specjalnie takie krótkie, bo to pół drabbla (50 słów). Jakoś ostatnio polubiłam pisanie drabbli. Albo pół drabbli. Albo półtora. Pewnie sporo ich tu będzie.