Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

❝Brzask❞

Cudowne światło zwiastujące nadejście wschodu słońca oświetliło łazienkę. Brzask zawsze był piękny i to właśnie on kończył napady płaczu Rodericha. Po jego pojawieniu się, Ausriak przybierał jedną z masek, było to już dla niego niemalże tradycją. Noc spędzona na wylewaniu łez szła w zapomnienie przy ukazaniu się kolejnego dnia. Tym razem jednak nie mógł wyrzucić z pamięci swej słabości.
- Rod? Proszę, otwórz - głos Vasha, który nieszczęśliwie stał się świadkiem płaczu swego starego przyjaciela był deliktany i ostrożny.
Austria jednak nie otworzył. Od dłuższego czasu sobie nie radził - towarzyszyły mu smutek i samotność. Dlaczego więc towarzystwo Vasha powodowało ciepło na sercu...?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro