22
28.07.2021 15:44
Jestem pod wrażeniem, jaki Erwin potrafi być przydatny i dobroduszny, jeżeli chce i faktycznie się stara. Dał nam, a raczej mi 'anonimowy' cynk, gdzie miejscowi rolnicy sadzą nielegalną plantacje marihuany. Nie wiem, czy miał z nimi jakąś kosę, że wkopał ich u mnie, czy próbuje sobie tymi informacjami zdobyć moje zaufanie, ale dopóki stoi po stronie sprawiedliwości, jest na najlepszej drodze.
===========================
Z racji tego, że rozdziały i tak są mega krótkie, to może jakiś mały maratonik, kurwa ten?
Zacznijmy stawkę od 10 🌟
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro