Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

17. WIELKI gniew i lęk Luck'a

Ja, Lili- ŻE CO?!

*Lili*

Ja- TO MY MAMY SIOSTRE?! I NIC NIE WIEDZIELIŚMY?!
S.Lloyd- Tak.
Colin- TO TY WIEDZIAŁEŚ?!
S.Lloyd- Tak.
Colin- I NIC NAM NIE POWIEDZIAŁEŚ?!
Luck- Colin fajny rym.
Colin- Dzięki. CZEMU NAM NIE POWIEDZIAŁEŚ?!
S.Lloyd- Bo to nie ja powinienem wam o tym mówić tylko wasza matka i ojciec.
Laura- A właściwie to kim jest wasza mama?
Ja, Colin- Nie ważne.
Luck- Czemu nie powiecie?
Colin- Bo nie.
Kim- Ale czemu?
Ja, Colin- BO NASZA MAMA NAS ZOSTAWIŁA!!!
Wyszłam z Colinem z pokoju, jednocześnie trzaskając drzwiami.

*Julka*

Powoli zaczełam otwierać oczy. Kiedy je otworzyłam zobaczyłam..... SENSEIA!
Ja- Sensei.
S.Lloyd- Julka.
Ch1(Luck)- Vanessa.
Vanessa- Luck?
Luck- Ja.
S.Lloyd- Czyli nie umarłaś.
Ja- Jak widac.
Dz1(Jen)- Może się poznamy, bo narazie nic nie wiemy o sobie.
Ja- Dobry pomysł....
Dz1- Jen. A to jest mój brat Nick, kuzynka Vanessa, kuzyn Luck i przyjaciele Laura, Kim, Zack, Aya i Simon.
Jen pokazała na każdego z osobna.
Kim- Nie zapomnij o Lili i Colinie.
Aya- I o Sensei'u.
Ja- Waszego Sensei'a poznałam już dawno temu.
Zack- A jak dokładnie?
Ja- Długa historia, żeby teraz ją opowiadać.
Luck- A skoro ty tutaj już byłaś to pewnie posiadać moc żywiołu. Tak?
Ja- Tak.
Luck- A jaką?
Ja- Za chwile się przekonać.
Użyłam mocy bestii i zmieniłam się w szarego wilka. Zawarczałam na Luck'a a on wskoczył w ramiona Vanessy. Mina Luck'a? Bezcenna!
Luck- T-t-to w-w-wilk!
Aya- Co mu jest?
Vanessa- On urodzenia przeraźliwie boi się wilków.
Zmieniłam się w osobe.
Ja- Ale dlaczego?
Luck- P-p-pamiętam jakby to było wczoraj.....

*Luck*
~Wspomnienie~

Byłem na obozie w lesie. Była ciemna, pochmurna noc. Byłem sam w lesie. Nikogo w pobliżu. Nagle w krzakach zobaczyłem duże, czerwone oczy. Nagle wyskoczył ogromny wilk i....

~Koniec wspomnienia~

Vanessa- Zginołeś?
Ja- Niestety tak.... Ale przeżyłem!
Jen- Co to? Epoka Lodowcowa 3?
Ja- Może.
Simon- A wracając do lęku przed wilkami?
Ja- I skoczył na mnie. Dalej nic nie pamiętam bo zemdlałem.
Julka- Nie moja wina.
S.Lloyd- Dosyć tych rozmów. Poszukajcie Lili i Colina.
Wszyscy(poza Julką)- Tak Sensei.
Julka- Tak....... Sensei.
Wszyscy wyszliśmy z pokoju. Poszliśmy poszukać Lili i Colina.

*Amber*

Po długiej wędrówce wreszcie dotarłam do klasztoru.
Ja- Nareszcie. Klasztor Sensei'a Lloyda....

***

Hello! Wiem ze nie było rozdziałów ale nie miałam weny. Następny nie wiem kiedy. Musicie mi to wybaczyć. Kilka tych na koniec:

1. Jak rozdział?
2. Gdzie Lili i Colin?
3. Kiedy powrócą Fred i Rose?

To tyle. Do następnego!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro