🔥Sandy🔥
Dzisiaj nie ma szkoły, bo jest sobota😍
Poszedłem do kuchni płatki z mlekiem robić🤤 OCZYWIŚCIE PIERWSZE MISKA!!😖‼️
Robiłem se płatki, aż nagle jakieś gówno za mną staje. TO GÓWNO TO ATENA!!
-Ej pizdo co ty chcesz tu mieszkasz? Własnego domu nie masz?
-Mam, ale wasz tata powiedział że mogę tu zamieszkać. 👹
Nie no słów mi zabrakło... Mnie tata dawno by mnie na ulice wyrzucił, ale dorabian w magdonaldzie na kasie, i stary ma za co pić.
-O NIE JA SOBIE NIE POZWOLE😡PRZESTRZEĆ OSOBISTA POJEBIE 😡
I nagle, już nawet mówić nie musze... Coś ciężkiego za mną sapie...
-EEE??? STARY??
-JEZU POJEBIE TRAKTUJ ATENE JAK SIOSTRE NIEWCIECZNA SZUJO!!
i ją przytulił. Widziałem na jej ryju, że jest z siebie dumna.
Ja uciekłem z płaczem, i zostawiłem swoje płatki😔💔
"dobra idę na omody" (to takie Omegle ale od bogów) pomyślałem.
I jestem sobie na omody, mój dzisiejszy cel to geja znaleźć.
Na początku na jakąś alfę trafiłem.
-zb?
Napisał, a ja nie mogłem być gorszy.
-Tak.
-A m czy k?
-K
Musiałem napisać że jestem kobietą bo by się przedemną nie otworzył. (Jakby co to nie pokazałem twarzy)
Ale ten pojeb napisał
-To spierdalaj.
I się przełączył.
-Dobra nie gadam z tymi debilami😑
Powiedziałem, i wyłączyłem tą zjebaną aplikacje.
-Dobra idę na miasto.
Poszedłem.
Kurde chciałbym się spotkać z dionizosem... Ale on napewno z heraklesem jest.
Placakac zaczołem.
Ale nagle jakiś poczułem zapach czosnku z czyjegoś ryja.
-KURWA XO TAK JEBIE XDDD???
-Nje wjem.
Powiedziała dziewczyna.
-Jestem sandi.
-Aha. A ja Apollo.
-Mam ładniejsze imię.
-oK.
I se poszedłem.
Poszedłem do mojej pracy czyli magdonalda. Oj kurwa ale ja tam fajnie miałem... Mogłem sobie bułeczki wpierdalać i nikogo to nie odchodziło xd.
Ale pewnego dnia, nie zgadniecie kto przyszedł... SANDY!!! i oczywiście Hermes on przychodzi w poniedziałki i środy bo wtedy pracuje😤😤😤
A wracając do Sandy... Pierdolec do mnie potrzedł, i miał jeszcze przy sobie jakąs koleżankę? Idk, ale chyba była jesieniarą i cały czas mówiła "BOZE ALE TEN DRZEWKA MAJĄ VAJP JESIENII🍂"
-Słucham zamówienia...
-FUJ!! NIECH ODSŁUŻY MNIE KTOŚ INNY, BYLE NIE GEJ!! NIE WIADOMO CO PRZED PRACĄ ROBISZ Z TYMI REKAMI...🐒🥺
-Słucham...?
-GEJ ATAKUJE!!!
I zaczęła skakać bo stolikach klientów.
Jakieś na oko 6 letniej dziewczynce wypierdolila hamburgera.
-PROSZE SIE USPOKOIĆ BO WEZWE POLICJE...😅
-TO JA POWINNAM WEZWAC!! ZE GEJOW TU PRZYJMUJĄ...😡😡😡CHODŻ JESIENIARA! NASZE NOGI TU JUŻ NIGDY NIE POSTANĄ😤🍂
-OK
I se poszły. Hermes się gapił zamiast pomóc.
Płakać mi się chciało🤣☺️
Poszedłem do domu, bo tak.
Zarobiłem dziś 400 zł bo Friz przyszedł i powiedział że chce losowe rzeczy za 400 zł.
Doszedłem do domu z płaczem.
Stary mi otworzył (najebany no bo jak?)
-CO BEZYSZ???😆😆
-B-bo d-dzisiaj p-przyszly t-takie d-dwa p-pizdy, i-i o-one p-powiedzialy z-ze nie vedą jadły z rąk geja😭
-ZARAZ CO?! JESTEŚ GEJEM?!
-nom.
-BHahafhshHHfhajsjfxjwjxhajJdfjsjdjxjnJejfjschchsjdhJJ MYSLAŁEM ZE PASEK POMOGŁ...
-ALE TATO SPOKOJNIE!! ZAROBIŁEM 400 ZŁ!! NA TWOJE PIWKO!!
-Mondre dziecko, może jednak coś z cb będzie 🐦🔥
Uśmiechnęłem się.
I akurat przeszła Artemida z ateną.
-Ej Artemida patrz jakiego masz zjebano-fajnego brata🤢♥️🥰
Widać było na ryjcu Artemidy że zazdrościła mi zajebistosci 🤑
-Tato mogę iść do Hermesa?😔
-Podobono go nie lubisz.
-ale ukradnę mu coś.
-oK, to w takim razie idz.
Poszedłem, ale tak naprawdę, nie idę do Hermesa. Ide do Dionisosa🤑
Poszedłem do kwiaciarni, i kwiaty mu kupiłem. Widzicie jaki jestem romantyczny??😧😁
Poszedłem pod hałpe Dionisosa, i zapukałem. Nie uwierzycie kto otworzył...
-Icarus? Co ty tu robisz?
-Engliku jestem ikar🙄A tak w ogóle dionisos robi imprezę😂
-COCJSJDJD?!!!!🤘😱😱😱
-No mówię ci.
Płakać mi się chciało... Icarusa zaprosił, a mnie nie? Własnego Boya...?💔
-A mogę wejść...?💔
-nom.
I wszedłem. Więcej gejów niż ludzi było😧🤣
A w tłumie zobaczyłem Artemide która się z Ateną obściskiwała...
-ARTEMIDA...?💔po pierwsze jak ty się tu znalazłaś, a po drugie czemu nie powiedziałaś że tu idziesz..?
Artemida zrobiła taką minę "😧" i powiedziała
-APOLLO??? CO TY TU ROBISZ...?😉
-no to dom mojego Boya... Chyba normalne że tu przychodzę..
-A NO W SUMIE🤔🤔🤔NIE PRZSSZAKATAJ MI Z ATENĄ TANCZE🤑
Artemida była nawalona.
-aha... A nie pamiętasz jak razem w brzuszku naszej mamy byliśmy...? Wtedy nie miałaś dziewczyny, i ze mną rozmawiałaś...💔
-HM.... NIE PAMIETAM😁😁😁😁
i zaczęła tańczyć z tą dziwką.
Ale to nie było moje najmniejsze zmartwienie... JAPIERDOLE HERKULES (Herakles idk) BYL KOLO DIONISOSA.
Nie chciałem podchodzić...💔 Bo jak już mówiłem (chyba) on ma więcej w łapie, niż ja w pasie...🤣💔
Nagle Hestia mówi.
-EJ MORDY KTO CHCE NAM YU ZASPIEWAC???😻😻
ja jako że zawsze dostawałem 5+ z muzyki, od razu podeszłem, i mówię
-Moge zaśpiewać dla mojego Boya?🥺
-JASNE miłość chłopów jest słodka🥰
-Dziekuje💋😍
I wszedłem na scenę, i dionisos i Herkules mnie jeszcze nie widzieli. To w sumie dobrze. I mówię
-Panie i panowie i państwo, dzisiaj zaśpiewam o moim BOYU.
Najwyrazniej dionisos usłyszał mój głos, bo odwrócił ryj🐬
-o mój boy.
Powiedział.
Hehe... Pizda nie wiedziala, co szykuje🤧👹
-Okej śpiewaj🫶🫶🫶🫶🫶🫶
Powiedziała Hestia.
-Okej...
Upewniłem się, że stoję jak najblizej wszystkich, i zaczołem.
-MOJ BOY TO HERMES, A DZIECKO HERMESA UCZYLO PIZDE HERAKLESA AAAAA-SAAAAA🇵🇱😧 HERAKLES TO ZJEB, A HERMES TO MOJ SEN🤤🤤
DIONISOS SSIE, JAK DWIE "S" W JEGO JEBANYM IMIENIU, JA GYM TAK NIGDY MOJEGO DZIECKA Z HERMESEM NIE NAZWAŁ.🎃🎃 LUBIE SSAC, ALE NIE OD HERAKLESQ BO ON SSIE 🤣☔ MYSLICIE ZE TO KONIEC? NIE!!!😂🤘
JESTEM GEJEM!!! KOCHAM ACHILLESA!!! ZNACZY HERMESA🐦😉
Jak skończyłem śpiewać, wszyscy milczeli🤑Ale nie na długo, bo wbiła Sandy, i zaczęła krzyczeć.
-CZUJE... CZUJE GEJOW...😧😡🙄
I wyciągnęła sprej na komary, i zabiła meduzę🤣(zwijała się z bolu)
-AAAAAAAAAAAAA
Wszyscy zaczęli krzyczeć. Wszyscy schowali się w kuchni.
Icarus płakał, a taką sigma niby😵😵
Ja schowałem się pod stołem w kuchni.
I artemisko wbija🤢
-Ej dionisos płacze.
-to ma problem wolę Ikara.
-Aha, a ja Dedala🤣🤣
-🤣🤣🤣🤣 ale fanni.
-rell😂😂😂
Płakaliśmy ze śmiechu, aż nagle wbija Sandy.
-Gdzie jesteście...? Zabije was..😧🤠
Achilles się chciał poświęcić, ale jego boy patrokluska mu nie pozwalał😍
Ale w sumie był by idealnym celem, bo jest gejem od 18 lat. Zgadnijcie ile ma lat😏
Ale los chciał, że Sandy pierdla w kuchni, i się dusić wszyscy zaczęliśmy.
-OPSS...😉CHYBA SIE TU UDUSICIE😈
Wszyscy płakać zaczęli. Nie z tego że zaraz zginą, tylko z tego, że nie mogli oddychac.🥹🥹
Dionisos do mnie podchodzi, i mówi.
-Ej sorka że cię zdraxilem z heraklesem.. nie chciałem tego ale on nalegał..
-CO ZROBILES?!😡
I zemdlałem.
Parę godzin później, obudziłem się w szpitalu. Koło mnie leżał icarus.
-O KURWA WEŚCIE TO JUZ WOLE ZGIDZNĄC NIZ Z TYM CZYMS ZYC...🫶
-Ale musi pan bo łozek brakuje.
-😵😵😵
Staliśmy z doktorkiem przez chwilę w ciszy, ale gdy zobaczyłem kroplówkę to zapytałem.
-Ej a czemu ja tu jestem.
-Bo gdy Ktoś pościł bąka, to wszyscy prawie umarli. Gdyby nie przyszedł pan Feniks, to by już pan zapewne nie żył😁
-oK. A Ares i Hades zyją?
-no. A co?
-nic tak pytam💔😔
Nagle wbija patrokluska i Achilles (lubię ten ship🤠)
-Ej przyszliśmy tak bo nataszka lubi ten ship (nataszka to autorka książki😻)
-oK. Geje dwa.
-I? My przynajmniej w kolejnych rozdziałach będziemy🥹
-JA też😱
-Nie.
I se poszli.
--------------
Pokaże rysunek patrokluskj, bo narysowałam.
Jednak wracam po 20 minutach, i myślę że to zly pomysł.
Wyszło jak kluska 😷😷😷
Pa mordeczki.🥰🎃💋
Icarus was broni 🥸🙏🙏🙏🙏
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro