Schizofrenia
Słyszałem, jak moja współlokatorka szepcze przez telefon do matki, iż zdawało jej się, że ktoś za nią szedł, gdy wyszła w nocy ze swej sypialni. Podobno, kiedy się odwróciła, widziała parę świecących żółtych oczu oraz uśmiech pełen zgniłych, ostrych zębów...
Dobrze wiem, że wciąż nic nie widziała... To tylko schizofrenia... Przecież gdyby naprawdę mnie zobaczyła, nie mogłaby zadzwonić do matki...
[ horror autorstwa AureliaKowalczyk01 ]
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro