Dzieci
Zawsze chciałem mieć z Agnieszką dzieci. Niestety zawsze uważała, że jestem dziwakiem i nie chce mnie znać. Pewnej nocy zrobiłem coś głupiego, co na zawsze przekreśliło nasze szanse...
Okazało się, że wszycie jej narządów rozrodczych do mojego ciała było głupim pomysłem... Próbowałem wiele razy się zapłodnić, by nawet po śmierci mieć ją przy sobie... Niestety jej wagina gnije we mnie, a dziecka ani śladu.
[ horror autorstwa AureliaKowalczyk01 ]
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro