Zakochane aŁtoreczki
Cześć, witajcie, dziś powracamy do Was z kolejnym rozdziałem, jednak trochę innym niż poprzednie.
Tak, dziś nie ma żadnych książek do recenzji, no chyba, że same przykłady. Tego jakże pięknego dnia zamierzamy napisać o pewnym rodzaju aŁtoreczek.
Dokładnie. Zachęcone przez Pajtuszka, postanowiłyśmy zrecenzować nie książkę... Em... 'Książkę', a zachowanie naszych kochanych aŁtorek, bez których nie miałybyśmy pracy, więc w sumie, to wiele im zawdzięczamy. Swoją drogą pozdrawiam szanownych twórców rackpadda 👋
Ten typ wyjątkowo działa mi naprawdę na nerwy.
Chodzi o takie (zwykle dziewczyny), piszące, zwykle marnej jakości fanfikszony, w których tworzą nową postać. Postać ta jest zwykle taką typową Mery Su, będącą tak wspaniałą, że ulubione postacie z filmów/aktorzy/wokaliści zakochują się w niej. Bleh. Cóż za długie, ociekające nienawiścią zdanie.
Obrzydlistwo.
No ja rozumiem, marzenia itd... ALE NIE RÓBCIE TEGO LUDZIOM NA WATTPADZIE!
DRĘCZCIE RODZICÓW, NAUCZYCIELI, ALE DLACZEGO PUBLIKUJECIE COŚ W SIECI, WIEDZĄC, ŻE NIE JEST TO DOBRE?
Nigdy nie jesteśmy jednoznacznie stwierdzić, kiedy autorki wcielają w swoje bohaterki, lecz to kilka przykładów, jednak to są przykłady, gdy według mnie tak jest.:
Okej. Wyjaśnimy sobie kilka spraw.
1. czy ktoś to czyta na poważnie?
2. Jeśli nie, zakończmy sprawę.
3. Jeśli tak, czy tacy czytelnicy mają chociaż ponad dwunastu lat?
5. Jeśli tak, to zakończmy sprawę.
6. Jeśli nie, czas znaleźć sens życia.
7. Znalazłeś/łaś?
8. Jeśli tak, gratuluję.
9. Patrz punkt 2.
C
zemu, gdy chcę przeczytać w COKOLWIEK, czy wpisuję "Legolas", "Sherlock", czy "Harry Potter"?! Czemu za każdym razem wyskakuje mi TO?!
DLACZEGO?!
No nie mówię, czasami takie historie naprawdę są ciekawe, dobrze napisane, ale zwykle tak nie jest.
Brak opisów, oklepany scenariusz i mnóstwo błędów.
Hej, jestem Dżesika i mam 14 lat i jestem elfkom, moi rodzice nie żyją. Mieszkam sama (to zupełnie normalne) i jestem generałką wojsk. (W wieku 14 lat, to też normalne.) Jestem piękną, wyjątkową dziewczyną (ogólnie Mary Sue) i jestem taka przebojowa! Legolas się we mnie kocha i my się kochamy i całujemy co pienć minut.
Ała.
Co Ci jest?
Boli mnie głowa od walenia w ścianę.
Ała.
Nie zawracaj sobie głowy, kontynuuj.
Wyróżniamy zwykle trzy typy postaci kobiecych w książkach tych aŁtoreczek.
1. Złośliwa, chłodna, dość brutalna i przebojowa osoba, której wszyscy się boją. Jest ona jednak bardzo wrażliwa, ma depresję i TNIE SIEM, bo to takie... POPULARNE. Zwykle czarne włosy. Bohaterowie, którzy są kraszowani przez takie dziewczyny od razu się zakochują w ich postaci, która jednak cały czas ich pokonuje. Zabawne?
I nikt takich dziewcząt nie zamknie w więzieniu za bicie ludzi, zawłaszczanie ich mienia, czy obrażanie psychiczne. Nikt.
Przykład:
Mam depresje moj ojciec mnie gwalci.postanowilam uciec z domu bo trzymal mnie w piwnicy . Bylam wsciekla wiec go zabilam butelkom !! ! Przez niego samookaleczalam siebie!!!!!!!!!! Potem zobaczylam przsystojniego bruneta.zapytal sie co taka dziewczyna robi o tej porze w parku bo bylam w parku i bylo pozno .powiedzialam mu
WYPCHAJ SE DUPE PRETEM !!!!!!!!!!! NIKT CIE NIE KOCHA!!!!!!!!!!!!!
Ale juz wtedy wiedzialam ze go koffam!!!! ❤❤❤❤
2. Słodka, niewinna, bardzo mądra i cicha dziewczyneczka, która jest obiektem uczuć bohatera. On ją cały czas broni i bez przerwy się do siebie kleją. Jeśli opowiadanie prowadzone jest w narracji pierwszosobowej postać ma skłonności do dramatyzowania.
Przykład:
Dzis w szkole go widzialam . On jest taki psxystoiny ! Tak sie wstydze do niego zagadac ale moze tez lubi chemie i fizyke jak ja ? A moze uzna mnie za wrjatke ?!!! Musze siw zapytac mojej pszyjaciolki andzeliki bo ona napewno mi pomoze !!
3. 'Zwykłe' dziewczyny, które są dręczone przez bad-boy'a, lub szefa (ich krasza), który jest seksofilem, gwałci je itp.
Przykład:
Wyszlam z klasy i wtedy poczolam kopniecie w brzuh !
- AŁAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - krzyknelam - Witam skarbie - powiedzial hary usmiechajac sie groznie . Zlapal mnie i trzymal ! !! - czego odemnie chcesz?!!! - zapytalam i zaczelam sie wyrywac - tego co zwykle - powiedzial i mnie zgwalcil
(Przykłady pisane przeze mnie, miałam przy tym niezłą frajdę XD)
Kochane aŁtoreczki, nie da się posiąść wszystkich umiejętności świata. Wasza postać, która jest odzwierciedleniem Was nie może być jednocześnie elfką, czarodziejką, córką krasnoluda, siostrą Gandalfa, córką Thranduila i żoną Legolasa. Nie może również umieć pływać, dedukować razem z Sherlockiem (jak nie lepiej od niego), pływać, latać, srać tęczą i śpiewać najpiękniej na świecie.
A wiecie dlaczego? Bo ta postać już nie jest wtedy Wami i jest obrzydliwa.
No, chyba, że potraficie srać tęczą lecąc w wodzie i będąc żoną Iron Mena.
No przepraszam bardzo. Proszę mi w to Tony'ego Starka nie wciągać!
Być może jest też tak, że się odrobinę czepiam, bo nie lubię tego typu i postaci kobiecych jako główne bohaterki.
Lubię Yaoi głównie dlatego, że zwykle bohaterowie są niepowtarzalni. A kobiety w takich książkach są po prostu nudne i irytujące.
Chyba, że chcecie w ten sposób dać nam do zrozumienia, że jest tak naprawdę.
Czy Was też wkurza taki typ opowiadań? Przebrzydłe fanfictiony z Mary Sue jako aŁtorki?
Jeśli tak, podzielcie się z nami swoimi odczuciami.
Piszcie co sądzicie w komentarzach.
Podrzucajcie rakpady.
Z góry dzięki i...
Bayo!
Do następnego!
Nawet obrazek zrobiłam...
MOD-MAJ i mr_alpaczka <3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro