Środek, Początek i Koniec
#Sen/Wizja#
Byłam w przedziwnym miejscu. Wokół mnie był ciemno tak jakby wszystko by się skończyło a ja nic o tym nie wiem.
-Witaj, spodziewaliśmy się ciebie- usłyszałam czyjś głos.
Gdy się odwróciłam to przed sobą zobaczyłam ojca, córkę i syna. Dawno ich nie widziałam.
-Co aj tutaj robię?- byłam ciekawa tego co mi powiedzą.
-Wezwaliśmy ciebie tu by ci coś pokazać- tą razom odezwała się córka.
-Ale co?- nie wiedziałam o co im chodzi, lecz byłam pewna że to coś ważnego.
-To- syn pokazał mi przyszłość która nas czeka- tak się stanie w nadchodzącym czasie. A teraz czas byś wróciła, lecz nikomu nie możesz op tym powiedzieć.
-A co z Ahsoką?- bałam się o siostrę bo dawno jej nie widziałam.
-Wkrótce nią zobaczysz- ojciec po tym co mi powiedział machnął przed moimi oczami dłonią.
#Koniec snu/wizji#
Obudziłam się w mojej kajucie i wiedziałam że muszę to wszystko przemyśleć. Więc tak też zrobiłam.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro