Od kąt powiedziałam Leo i April prawdę o moim ojcu minęły dwa tygodnie. Obecnie szłam z April na plac zabaw gdzie April zawsze się uczyła. Robiłyśmy tak od czasu do czasu. Oczywiście jak to nastolatki szłyśmy czasem na zakupy oraz do restauracji pana Murakamiego. Teraz był wieczór.

-Elis!- Usłyszałam... K-Krzyk ojca. Przerażona odwróciłam się z April. Ja od razu się cofnęłam ciężko oddychając. Mój ojciec zaczął się zbliżać. April próbowała go jakoś odepchnąć co poskutkowało, że ją uderzył. April upadła. Kiedy mój ojciec był przy mnie zaczął robić te same rzeczy jakie robił kilka lat temu. Potem była ciemność. Obudziłam się dopiero w szpitalu. Siedziała przy mnie April. Miała podbite oko oraz rękę w temblaku. Ledwo usiadłam.

-Jak się czujesz Elis?- Spytała April.

-Serce mnie boli.- Powiedziałam gdy napiłam się wody z kubka który podała mi April.

-Domyślam się. Twoja mama rozmawia z lekarzem, a policja złapała twojego ojca.- Powiedziała przytulając mnie.- Na szczęście do niczego nie doszło.- Powiedziała. Po kilku minutach April poszła do domu, a ja zostałam w szpitalu na 48 godzinną obserwację.