Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

13.

*Naruto
Gdy byliśmy w domu, to dziewczyny poszły do swojego pokoju, a ja zajołem się nieprzytomnym Sasuke. Opatrzyłem jego wszystkie rany, umyłem i ubrałem w czarne spodnie, białą koszulkę, a na to moją pomarańczową bluzę.
-obudź się Sasuke... Proszę - powiedziałem cicho. Cały czas przy nim siedziałem, ponieważ mógł się obudzić w każdej chwili. Siedziałem tak długo, że nie wiedziałem kiedy zasnołem.

* Sasuke
Obudziłem się cały obolały, miałam dużo bandaży.
-co się stało? - powiedziałem sam do siebie. Przed demną było lustro. - i po tajemnicy - powiedziałem sam do siebie, gdy zauważyłem że Naruto dowiedział się kim jestem. Spojrzałem w bok i zobaczyłem śpiącego na krześle Naruto. Wstałem z łóżka, a potem podszedłem do Naruto w postaci Hybrydy, ponieważ nie miałem siły się odmienić. Prawie nie wywalając się przy tym.
Naruto - powiedziałem spokojnie, ale się nie obudził, wpadł mi do głowy pewien pomysł.
-no cus, będę tego potam żałować. - powiedziałem. Usiadłem blondynowi na kolana, łaskocąc go moim ogonem.
-Nauru jak się nie obudzisz to sobie pujde - dodałem, nie przestawając go łaskotać. Jusz chciałem sobie puść, ale Naruto mnie złapał za talje i otworzył oczy.

*Naruto
Udawałem że śpię, byłem ciekawy co wymyśli Sasuke. Tem usiadł mi na kolana i zaczoł mnie łaskotać, miałem zamknięte oczy i nic nie widziałem, ale czułem że łaskocące mnie ogonem.
- Naruto jak się nie obudzisz to sobie pujde - powiedział nie przerywając łaskotania. Jusz miał schodzić, ale złapałem go za talje i spojrzałem na niego.
-A ty to dokąd... Mamy kilka spraw do o mówienia - powiedziałem, tym przyblizjąc go do siebie i pokazująć na uszy.
- mam wybór? - spytał zdenerwowany.
-tym przypatku... nie -powiedziałem stanowco i powędrowałem z nim na łóżko. Położyłem go, a sam usiadłem przed nim.
-czemu mi nic nie powiedziałeś?- spytałem z irytowany- ja ci odrazu powiedziałem kim jestem - dodałem obrażony.
-bo ja....się bałem - powiedział cicho.
-to znaczy? - spytałem spokojnie
-myślałem że.... Że jak się dowiesz to.... To przestanieś mnie lubić. - powiedział smutny.
-czemu miał bym przestać cię lubieć? - spytałem szokowany.
- ludzie wymyślają o nas hybrydach przeruzne głupoty... Że niemamy uczuć, zabijamy dla przyjemności, jesteśmy maszynami do zabijania i takie inne.... Nie chciałem Ci powiedzieć, bo myślałem że mnie nie będziesz lubił, albo mnie wyżucisz z domu. - powiedział. Łzy skapały na łóżko, przybliżyłem się do i go przytuliłem.
- ty gamoniu... Czemu ci takie głupie myśli przychodzą do głowy? - powiedziałem, przytulając go mocniej do siebie. Gdy przestałem go tulić, spojrzałem mu w oczy.
- jednym masz rację... Ja nie lubię... Ja cię kocham - odrzekłem i go pocałowałem, on po sekundzie odał pocałunek. Zaczołem go całować bardziej namiętne i brutalnie wepchnąłem swój język do jego buzi. Gdy odlepiłem się od niego, obaj głośnio dyszaliśmy, łapiąc oddech. Uśmiechnęłam się do niego szeroko i mocno przytuliłem.
-też cię kocham Naruto - powiedział wtulając się do mnie. Przestałem go tulić i wziołam głęboki wdech.
-Sasuke czy będziesz moim chłopakiem? - spytałem tym łapiąc go za rękę.
-jasne młotku - powiedział uśmiechnięty, a ja z sześcia się na niego żuciłem i namiętnie go pocałowałem, powoli ściogając z niego ciuchy.

*Narrator
Minoł rok, policja odłowała ślectwo i uznała całą trójkę za martwych. Tym casem dziewczyny za przyjaźniły się z wampirem, a Sasuke mógł przestać się ukrywać. Cała czwórka świetnie się dogadywała spędzała ze sobą dużo czasu. Miesioc pużniej Naruto i Sakura, tym samym dniu oświadczyli się swoim wybranką serca, a dwa miesioce pużniej wzioli ślup, uznali że cała czwórka zamieszka razem. Mijały lata, a oni mieli spaniałe dziedzi. Sakura z Hinetą, jednego syna który miał 12 lat Haruki, 10 letnią córkę Satako, 3 letnią córeczkę Satomi,, a Hineta była jeszcze w drugim miesiącu ciąży . Naruto z Sasuke mieli, 16 letniego syna Menname, 15 letniego syna Boruto, 13 letnią curke Sarade, 11 letnie curki bliżniaczki Youko i Youko,  9 letniego syna Matako,  5 letniego syna Yuma i 2 letnią córkę Emi, Sasuke jeszcze w ciąży, ale dopiero pierszy miesiąc.

   No to koniec więcej Rodziałów niebedzie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro