list
pisałam Ci w liście,
że płakałam dwie noce,
przepłakałam dwa dni
i wylałam łez stokrocie.
ujęłam to banalnie,
jednak nie rozumiałeś z tego nic.
moje nie, stało się Twym tak,
moje milcz, dla Ciebie było jak głośne:
WALCZ!
i tak płakałam kolejne noce trzy,
jednak z morza łez
wylałam tylko dwa dni.
racjonalność tego była nikła,
bo kochałam Cię tak,
że aż znikłam.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro