krwawie
nie moge udawac ze jest dobrze i wspaniale
skoro jedyne na co patrzysz to moje ruchy niedbałe
malo delikatnosci w tej całej bieli
czerwone ślady krwi na swiezo wypranej poscieli
ale to nie z moich nadgarstkow ani przedramienia
to tez nie z mojego zranionego sumienia
wydaje mi sie ze to tak, z serduszka leci
i dzieje sie tak zawsze gdy slonce juz nie swieci
nie mam sily udawac ze mam na coś siłę
mam dosc zycia w smutku choc zycie niemile
przykro mi z wielu powodow o ktorych nawet nie wiecie
i gdyby nie ja, nie wiedzielibyscie za nic na swiecie
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro