Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

+18 Łazienka Prefektów

Było już po ciszy nocnej. Hermiona dopiero skończyła obchód i zamierzała pójść do łazienki Prefektów aby się wykąpać.

Miała tą możliwość od roku, od kiedy Dumbledore ogłosił ją Prefektem. Nie wiedziała jednak że w łazience już ktoś jest.

Draco wykąpany wycierał się ręcznikiem. Zawiązał go w pasie idąc w stronę wielkiego lustra, wiszącego na ścianie. Gdy przeglądał się w nim, poczuł że ktoś go obserwuje.

Odwrócił się w lewo i zauważył Hermionę Granger w drzwiach. Dziewczyna bacznie oglądała te części jego ciała, których ręcznik nie zasłaniał.

-Podoba ci się Granger?-spytał Draco, wskazując swoje ciało.

-Taak-odpowiedziała z zachwytem, nie mogąc oderwać wzroku od idealnych mięśni brzucha, szerokich ramion oraz umięśnionych rąk i nóg.

-Nie mów że n..-zaczął chcąc jej powiedzieć, że wie że tak. Dopiero w trakcie przyswoił, co powiedziała.

-Taak?-zapytał najseksowniejszym głosem na jaki było go stać, idąc w jej stronę. Po chwili chwycił ją ręcznikiem wokół i przysunął do siebie.

-Może chciałabyś zobaczyć więcej?-spytał.

-Malfoy już mi pokazałeś wszystko-odparła z uśmiechem. Po czym dodała-Niby wg ciebie skąd wziąłeś ten ręcznik?

Draco dopiero teraz zauważył, że był to ręcznik który zasłaniał pewne części jego ciała.

Już miał się zasłonić, gdy poczuł jak dotyka ona jego członka. To było za dużo. Draco nie patrząc na nic, chwycił ją w pasie i zaczął całować, jednocześnie ściągając jej sukienkę, która była zapinana od przodu.

Już po chwili Granger była naga.

-Widzę że ci się podoba-powiedziała Hermiona, szybciej poruszając ręką, w której trzymała sztywnego członka Malfoya.

-Tak się nie będziemy bawić-powiedział Draco, całując Hermionę i prowadząc ją do sauny.

Temperatura była wysoka, a ich zachowanie tylko ją podnosiło. Draco położył Grager na jednej z ławek, które mieszczą się w saunach(to się nazywa ławki, czy co?) i zaczął delikatnie jeździć językiem po jej nabrzmiałych sutkach.

-Och-tylko tyle była w stanie powiedzieć. 

Gdy Draco stwierdził że jest gotowa, po tym jak wsunął palec w jej myszkę i poczuł wilgoć, zastąpił go swoim członkiem.

Wysuwał się i wsuwał powoli, jednocześnie liżąc jej sutki.

-MMMALFOYYY Szybciej!-krzyczała Granger.

Nie trzeba było mu dwa razy powtarzać.

Draco ostro przyśpieszył, a Granger wiła się pod nim i krzyczała z całych sił.

-MALFOYYYYYYYYYYYY!!

Doszli w tym samym momencie.

Draco opadł na Granger, lecz ta po chwili wysunęła się i obróciła go na plecy.

Granger wzięła do buzi jego wielkiego członka i ssała. Malfoy oddychał coraz szybciej, chodź jego oddech i tak nie zdążył wrócić do normy.

Gdy już myślał że zaraz dojdzie, ta przerwała.

-Granger co ty?-zapytał Malfoy.

Ona w tym czasie wstała, stanęła nad nim i ostro usiadła, nadziewając się na członka w gotowości.

-OCH!-krzyknęli jednocześnie.

Granger zaczęła ujeżdżać Malfoya, jednocześnie jeżdżąc ręką po jego lekko owłosionej klatce piersiowej.

-Maaaalffffoyy, alllle jjjjesteśśśś mięęęciiiutki-wyjęczała.

Podskakiwała jeszcze chwilę, zapewniając obojgu ogromną przyjemność, gdy znów doszli z ogromny krzykiem rozkoszy.

Tym razem leżeli już bez ruchu 4 minuty, z wielkimi uśmiechami na ustach.

-Dobra jesteś, kto się tego spodziewał po niewinnej Gryfonce-powiedział Malfoy.

-Och, zawsze chciałam sprawdzić plotki o tobie-odpowiedziała Gryfona, jeżdżąc palcem po jego umięśnionym brzuchu.

-I jak?-spytał. Naprawdę był ciekawy, gdyż to był jego pierwszy raz.

-Hmmm, myślę że muszę jeszcze popróbować-odparła z uśmiechem.

-Kąpiel?-spytał blondyn, gdyż z obojga lał się pot.

-Kąpiel Blondynku-odparła, całując go w usta.

-Słodka jesteś-powiedział wychodząc z nią z sauny. Już po chwili znajdowali się pod jednym z pryszniców.

Hermiona zaczęła smarować Draco płynem do kąpieli. Zaczęła od karku, zjechała na ramiona i już po chwili dotarła do idealnych pośladków.

-O nie-powiedział Draco. Odwrócił się do Granger i zmusił ją, aby oparła się dłońmi o ścianę. Po chwili znajdował się między nią a ścianą i zaczął robić jej dobrze językiem.

-MMMMALFOY-krzyknęła.

Draco już po chwili znajdował się za nią i wjeżdżał członkiem w jej pochwę. Tym razem zaczął już szybko, jednocześnie masując jej piersi.

Wysuwał się i wsuwał około 30 sekund, po czym Granger doszła.

Gdy doszła, chwyciła go za ramiona i położyła na podłodze. Woda z prysznica lała mu się prosto na twarz, podczas gdy Granger wsadziła sobie jego członka w usta i zaczęła mocno ssać.

Draco już po chwili doszedł.

-Jesteś niesamowita-powiedział.

-Ty też-usłyszał od strony drzwi, które po chwili się zamknęły. 

-Na pewno to powtórzymy-dodał sam do siebie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro