Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

9. Ślepcy

Ludzie są ślepi. Wszyscy są ślepcami, którzy im bliżej stoją, tym mniej widzą. Oboje to wiedzą.

Nikt na ministerialnym bankiecie nie zauważa, jak czworo oczu spotyka się w tłumie.

On obejmuje żonę w talii.

Ona mocniej ściska dłoń stojącego obok męża.

On uśmiecha się do niej kpiąco, przesuwając spojrzeniem po jej ciele.

Ona rumieni się, spuszczając wzrok. Ogarnia ją gorąc na wspomnienie poprzedniego wieczoru.

– Wszystko dobrze? – pyta cicho Ron.

– Czemu się przyglądasz? – chce wiedzieć Astoria.

Oboje kłamią, a współmałżonkowie im wierzą.

I następnego dnia nie zauważają ich późnego powrotu, dyskretnych uśmiechów, pogniecionych ubrań.

Bo są ślepcami.

Albo chcą nimi być.

_________________
Cześć!
Dawno mnie nie było w tej pracy...
*zgrabnie próbuje przemilczeć, że „niedawno” to prawie dwa lata*
Mam nadzieję, że mimo wszystko drabble Wam się podoba, nawet jeśli wypadłam z wprawy!
Życzę Wam miłego dnia, a tymczasem wracam do pisania epilogu „Pełni szczęścia” :D
Feltson

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro