loving is hard
"Kocham cię".
Thomas nienawidził tego słyszeć. To zdanie zawsze uderzało w jego głowę niczym ciężki młot, jakby chciało rozłupać mu czaszkę, odczuwał niemal fizyczny ból, którego nikt poza nim nie potrafiłby w pełni zrozumieć.
Tylko on sam.
Bo nikt nie wiedział, że chłopak nie potrafił zrozumieć, jak ktoś może pokochać drugą osobę. Nie potrafił zrozumieć, jak można przelać na kogoś całą swoją, należącą tylko do niego, miłość. Podzielić się nią.
Najgorsze było jednak to, że Thomas nie był zdolny do pokochania samego siebie, i poniekąd stało się to powodem, dla którego uważał, że inni też nie byliby do tego zdolni.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro