Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

44

-Dobrze -szepnął po przemowie chłopaka.
-Co dobrze? -nie zrozumiał.
-Dobrze, postaram się pogodzić z uczuciem do Chanyeola a nawet zacznę się dla niego starać.
-Naprawdę? -Chińczyk się podekscytował.
-Tak Luhan, naprawdę -delikatnie się uśmiechnął, ocierając łzy rękawem koszulki -Zacznę nawet teraz.
-Mogę ci pom...
-Chce to zrobić sam -przerwał mu -Będę ci wysyłał zdjęcia jak wyglądam, obiecuję.

-No dobrze -troszkę posmutniał, jednak z drugiej strony wie, że Baekhyun musi zrobić to sam. Wstał z łóżka i skierował się do drzwi -Czekam na nie.

Baek bez słowa wstał i usiadł przed lusterkiem. Miał delikatnie czerwone oczy i worki. Choć płakał krótko, czuł się jak wrak człowieka. Wyciągnął parę kosmetyków z kosmetyczki, rozłożył je na biurku i położył dłonie na kolanach. Nie miał ochoty się malować, jednak bez makijażu czuję się brzydki. Wziął głęboki wdech, policzył do dziecięciu, wypuścił powietrze i chwycił za gąbeczkę.

Robienie makijażu nie trwało u niego jakoś długo. Zrobił zdjęcie, po czym wysłał je do Luhana. Nie musiał długo czekać na wiadomość powrotną.

Baekhyun
14:22

Luhan
14:23 
No powiem ci jest git, ale za mało brokatu

i za delikatny jakiś TT

Baekhyun
14:23
Dzisiaj naturalność

Luhan
14:23
Zrób trochę mooocniejszy

o i koszulkę przebierz bo słaba

Baekhyun
14:24
Wiem że słaba omg

I niech ci będzie, dodam trochę złotka ;3

Luhan
14:24
Tak trzymaj! ;D

Z delikatnym uśmieszkiem wyciągnął z szuflady sprytnie schowany złoty, błyszczący cień do powiek. Dodatkowo wziął też czarną kredkę i rozświetlacz. Jak szaleć to szaleć. 
Nałożył trochę brokatu na powieki, poprawił brązową kredkę czarną i nałożył rozświetlacz na kości policzkowe. Czując się okej, nie wysłał zdjęcia Chińczykowi, a opisał co użył.

Baekhyun
14:30
Użyłem złotego cienia, czarnej kredki i rozświetlacza
nie chce mi się zdjęcia robiiić

Luhan
14:30
Zaufam ci, że jest okej ;)

Baekhyun
14:31
Teraz ładnie się ubrać i będzie git, prawda?

Luhan
14:31
Dokładnie c; powodzenia!

Rzucił telefon na łóżko i stanął przed szafą. Niezbyt zachęcają go te wszystkie szmatki, jednak obiecał się starać, nawet jeśli mu się nie chce. Wybrał parę ubrań, ubrał i przejrzał się z każdej strony.

Baekhyun
14:42
Ubrałem białą koszulę, sweterek i czarne jeansy

Luhan
14:42
Nie musisz wysyłać zdjęcia już wiem jak wyglądasz

Przebierz się.

Baekhyun
14:42
Co?

Luhan
14:43
Urodziłeś się w średniowieczu? XD

Ubierz się jak dla studenta należy

Baekhyun
14:43
Poważnie?

Luhan
14:43
Nie, na niby

Tak w ogóle co planujesz potem zrobić?

Baekhyun
14:44
Dać mu szansę?

Nie wieem

Luhan
14:44
To ubierz się normalnie lol

Delikatnie się naburmuszył, bo jednak lubił ten strój. Przypomniał sobie jak zawsze na święta ubierał się w takim stylu i jego mama robiła mu zdjęcia.

Przebrał górę na zwyczajną białą koszulkę przy tym wysyłając zdjęcie Luhanowi. Jak zwykle na wiadomość nie musiał czekać. Luhan napisał długą wiadomość o tym, że ta koszulka jest spoko, ale nie jest spoko i lepsza byłaby z nadrukiem. Zirytowany wypuścił głośniej powietrze i ściągnął koszulkę rzucając ją na łóżko. Zaczął grzebać w szafie będąc bez koszulki i na pewno nie spodziewał się, że drzwi otworzą się z hukiem a do środka wejdzie Chanyeol. Zaskoczony Baekhyun patrzył na jeszcze bardziej zaskoczonego Chanyeola, który widząc nagą klatkę piersiową chłopaka o mało nie zszedł na zawał.
-Co ty robisz? -spytał z delikatnym uśmieszkiem.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro