Yoongi nie wiedział dlaczego, ale uśmiechał się od samego przebudzenia, aż do zaśnięcia.

W głowie nieustannie przypominał sobie głos tego chłopaka z parku, którego spotkał przy świetle księżyca i był pewien, że nawet gdyby minęły tysiące lat, on nadal by go rozpoznał.

tu krótko, ale wyczerpałam siły na jws i dionysus, bo to NADPIOSENKA, okay? 

ogólnie kocham wszystkie utwory z nowego albumu, ten cb jest totalnym arcydziełem i jestem niesamowicie dumna z naszych kuloodpornych chłopców uwuwu

kochajcie te yoonseoki, proszę >//<