Epilog💐
YOONGI POV:
Blask nowego dnia jest jedną z najpiękniejszych rzeczy, które możemy doświadczyć po tym jak otarliśmy się o mroczne sidła śmierci.
Śmiech i obecność najbliższych osób jest niczym najlepszy lek na szybkie wrocenie do sił.
A oblicze ukochanej osoby, w której oczach widzimy cały wszechświat jest niepodważalnym powodem aby żyć i cieszyć się z każdej chwili.
Kiedy byłem małym chłopcem, dla którego świat był jedną wielką niewiadomą babcia powiedziała mi, że zaczynamy doceniać pewne rzeczy i osoby po ich stracie.
Miała rację.
Dopiero stając twarzą w twarz ze śmiercią zrozumiałem ile mogłem stracić przez swoją bezmyślność.
Ile pięknych chwil mogło odejść bez zakosztowania ich cudownego smaku.
Śmierć nie patrzy na nic.
Odbiera nam wszystko jak popadnie.
Miłość. Przyjaciół. Pasję. Rodzinę.
I Dar życia.
Tak cudowny dar, który daje nam tyle możliwości, których często nie dostrzegamy.
Mógłbym rzec, że dostając drugą szansę od losu jestem cholernym szczęściarzem.
Było tak blisko, żeby stracić wszystko a jednak odzyskałem to i postanowiłem cieszyć się każdym dniem.
Małymi rzeczami:
Pocałunkiem ukochanej osoby...
Marnymi żartami, jednego z przyjaciół, który jest dla mnie jak rodzina...
Radosnym nawoływaniem fanów mojego imienia...
I cichego, aczkolwiek pięknego dzięki fortepianu, który był moim przyjacielem od zawsze...
I radziłbym tak robić każdemu.
Dlaczego?
Bo niebezpieczeństwo jest ciche, a my niestety nie wiemy kiedy wskazówki naszego zegara się zatrzymią, a śmierć nadleci na czarnych piorach i odbierze nam wszystko.
Koniec
No i dotarliśmy do końca mojej drugiej yoonminowej powieści. Aż sama w to niewierze .
Przyznam się wam, że na początku nie chciałam się zżywać z Tą książką jednak w pewien sposób teraz gdy jest skończona to trochę mi smutno.
Ale nie martwię się bo zostały jeszcze 23 rozdziały małego księcia i rozpoczynam nową historię pt. SZTUKA UWODZENIA.
Z ręką na sercu. Dodałabym dzisiaj prolog, ale nie mam okładki. Dziewczyna, która robi mi cudowne okładki na razie ma problemy z systemem i no;-; A ja nie mam miejsca na dysku żeby mieć te programy i samej zrobić więc no.
Spróbuję coś wykombinować, ale nic nie obiecuje.
Przepraszam za wszystkie błędy i...
Dziękuję wszystkim, którzy byli od początku do końca.
Którzy żyli tą historią, i wspierali mnie swoją obecnością.
Kocham was bardzo mocno i pamiętajcie, ze każdy i każda z was jest na swój sposób kimś niezwykłym^^
Szczególne dedykację dla:
DiruChan(mojego ukochanego Hyunga^^, z którym podbijam rekord w komentarzach)
love_slave (Mojego Namjoona hyunga, który jest cudownym przyjacielem♡♡)
KayaeKim(Dla Hobiego Hyunga, który będzie cudna matka w rpxD)
Maslanaa(Dla mojego Jungkooka, który jest najciekawszym zającem na świecie)
Omiczek , _Aleksia_ , k owakla, Fallon29, EmpyreanDemon, Chyu_Chyu , FireIsDangerous646
Mam nadzieję, że będę miała szansę poznać wielu z was prywatnie bo pewnie jesteście kimś cudownym.
Dziękuję także każdej osobie, która komentuje a jej nie dałam dedyku.
Pamiętajcie ta książka istnieje między innymi dzięki wam♡
Jeszcze raz :Kocham was i dziękuję ^^
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro