5
- Jesteśmy na miejscu.
- ale to nie jest lotnisko...
- Jakaś ty spostrzegawcza...wiesz, że nie miałaś ani i biletu ani nikogo dorosłego, kto by z tobą poleciał?
-ups, masz rację
- ja zawsze mam rację
- a tak w ogóle to gdzie jesteśmy?
- to mój dom - powiedział chłopak, po czym wysiadł z auta i otworzył mi drzwi.
- dziękuję - odparłam
- zapraszam i witam w moich skromnych progach.
Zdjęłam buty i weszłam do pomieszczenia. Był to salon. Ściany koloru białego. Duży stół na którym stały miski z owocami. Wszystko było ładnie poukładane. Zauważyłam też kanapę i telewizor na wprost niej. Baek zaprowadził mnie do swojego pokoju. Jego pokój był urządzony w kolorze białym i brązowym. Weszłam do środka , a Byun tuż za mną ciągnąc moją walizkę.
- mieszkasz tu sam?
- tak , nie martw się , rzadko kiedy ktoś tu przychodzi.
- ale gdzie ty będziesz spał?
- na kanapie.
- dobrze , to ja się rozpakuję.
Przed snem zachciało mi się pić , więc zeszłam na dół po wodę. Nalałam ciecz do szklanki i po cichu chciałam przejść obok śpiącego Baekhyuna , jednak coś złapało mnie za rękę.
- nie śpisz?
- a jak myślisz? Czemu tu jesteś?
- przyszłam się napić.
Nagle usłyszałam grzmot i aż podskoczyłam , bo cholernie boję się burzy. Gdy usłyszałam drugi ,automatycznie wtuliłam się we współlokatora.
- nie bój się i wracaj do łóżka , zaraz przestanie padać.
Miał zamiar znów się położyć , ale przeszkodziłam mu łapiąc za rękę. Chłopak ze zdziwieniem podniósł głowę i spojrzał na mnie.
- cz-czekaj....boję się. Możesz spać ze mną?- w tym momencie nie wiedziałam , czy mój głos łamie się ze strachu , czy z zawstydzenia.
- proszę...
- no dobrze. Chodź księżniczko ,twój rycerz cię obroni.
Wchodząc po schodach słyszałam grzmoty. Przez całą drogę nie puszczałam ręki chłopaka.
- ale nic mi nie zrobisz prawda?
- nie martw się , jesteś bezpieczna.
Położyłam się na łóżku , plecami do Byuna. Jednak nie na długo, bo głośny grzmot sprawił , że trzymałam się go mocno. Wtulałam się w jego tors, a on gładził mnie uspokajająco po głowie.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro