Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Prolog

Siadam bezwładnie na podłodze.

Odruchowo mocno zaciskam ręce.

Do oczu zaczynają napływać łzy, które następnie powoli spływają po moich policzkach.

Cały się spinam i mam ochotę krzyczeć na samego siebie.

Nie potrafię wyrzucić z głowy czegoś co wydarzyło się tak dawno.

Czegoś co już dawno powinienem zostawić daleko za sobą.

Ale czasami czas nie jest w stanie wyleczyć ran, które nadal wydają się być takie świeże.

Nadal boli mnie tak mocno jak wtedy.

Nadal brzydzę się sobą tak bardzo, jakby to wszystko wydarzyło się wczoraj. 

A jednak minął już rok.

Rok od wydarzeń, które sprawiły, że nie jestem tym samym człowiekiem. 

Zagryzam wargę i w myślach zaczynam liczyć do dziesięciu.

Uspokajam oddech, który sam nie wiem kiedy stał się bardzo niespokojny.

Prawie już nie słyszę bicia mojego serca, które już dawno zatrułem.

W końcu po kilku minutach wstaje i potrząsam mocno głową, chcąc wyrzucić z niej chodź na chwilę wspomnienia, które powodują złość, rozpacz i obrzydzenie, jednocześnie.

Uśmiecham się lekko i szepcze: "Przecież już gorzej być nie może."

Oczywiście się mylę. 

Po tym co mnie spotkało i co zrobiłem, może nadejść jeszcze ten gorszy okres.

Cierpienie nie jest uczuciem, które tak łatwo przemija. 

A czasami może spowodować je ktoś po kim nigdy byśmy się tego nie spodziewali. 

***

Witam wszystkich, którzy przeczytali prolog mojej nowej książki. Mam nadzieje, że zachęci Was on do dalszego czytania. Ta część napisana jest z perspektywy Andreasa. Ktoś kiedyś napisał mi, żebym napisała książkę o takich shipach,a mi niedawno wpadł na nią pomysł. Niektórzy pewnie wiedzą, że już kiedyś pisałam skoczne opowiadania. Powrót tutaj nie jest łatwy, tym bardziej, że mogłam wyjść z prawy, więc z góry przepraszam jeśli coś tutaj nie wyjdzie. Pewnie już sam prolog nie jest jakiś powalający, ale powoli postaram się w to od nowa wdrożyć. Niemniej jednak jeśli komuś chociaż trochę się spodobało to zapraszam do zostawienia śladu po sobie. Pierwszy rozdział powinien pojawić się jutro lub w piątek. Do napisania! :)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro